czwartek, 26 czerwca, 2025
Strona głównaAktualnościPO vs PiS - walka ślepego z kulawym

PO vs PiS – walka ślepego z kulawym

Hasło PO – „doskonałe” i rozbudzające wyobraźnię, ale 300 miliardów z UE – nietrafione. Tuskobus – „strzałem w dziesiątkę”. W PiS widoczny brak spin doktorów i nudny standard w postaci krótkich konferencji oraz „obiadków u zwykłych ludzi”. Jedyny, który „wiedział, że obraz musi nie tylko mówić, ale zostać w głowie widza”, to Palikot – powiedział Jerzy Orłowski, autor spotów wyborczych.

Kampania PO była zła, a PiS jeszcze gorsza. To była „walka ślepego z kulawym. Większość ciosów szła w powietrze” – tak walkę wyborczą podsumował w wywiadzie dla Rzeczpospolitej Plus Minus Jerzy Orłowski. Reżyser pozytywnie ocenił hasło PO „Polska w budowie”. „Prawie każdy z nas budował dom albo remontował mieszkanie. Budowa usprawiedliwia bałagan” – zauważa Orłowski. Problemem PO jego zdaniem był czas, w którym partia rozpoczęła swoje działania – w sierpniu „wszyscy byczyli się na wakacjach”, we wrześniu z kolei Platforma wypadła znacznie słabiej. Orłowski skrytykował też obietnicę o 300 miliardach z UE – „wielkie liczby nie działają”, „takie sumy to abstrakcja”. Za to Tuskobus był już „strzałem w dziesiątkę”. „On był świetny, doskonale nawiązywał kontakt” – powiedział filmowiec o Donaldzie Tusku.

Propozycje Jarosława Kaczyńskiego nie przypadły mu do gustu – „po trzech takich występach dziennikarzom zaczęło się nudzić”. Spoty Prawa i Sprawiedliwości mogą w opinii Orłowskiego „reklamować domy towarowe, które ogłaszają wyprzedaże”, a usilne ocieplanie wizerunku prezesa nie wyszło, jak zwykle. Partia Kaczyńskiego zapomniała, że „polityka jest jak reklama. Sprzedajemy samochód i musimy powiedzieć, że nasz jest najlepszy”. Jedyne „profesjonalne spoty  w tej kampanii” przygotować miał Palikot, a reklamówki PJN pokazywały „wesołych facetów” z przesłaniem: „I tak nie wierzymy, że wygramy, ale przynajmniej się fajnie bawimy”. Kampanię SLD reżyser ocenił jako „straszną”, a strategię PSL jako „przekonującą”. Ludowcy jego zdaniem chcieli „oderwać się od wizerunku chłopa w gumiakach”, ale sama kampania była ostatecznie „karykaturą nowoczesności”. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj