Polityk na wakacjach

dodano: 
06.08.2007
komentarzy: 
0

Jak można się dowiedzieć z Pulsu Biznesu, urlop może być dobrą okazją do poprawy wizerunku polityka. Strój, miejsce i formę wypoczynku specjaliści radzą politykom dobrze przemyśleć, żeby sobie nie zaszkodzili. „W budowaniu wizerunku trzeba dbać o zgodność formy i treści. Gdy jest się politykiem partii odwołującej się do solidarności i sprawiedliwości społecznej, nie wypada zajadać się sushi w najdroższej warszawskiej restauracji. Nawet w wakacje” – uważa Danuta Raczkiewicz-Chenczke z Raczkiewicz Chenczke Consultants.
Zajęcia, którym politycy oddają się latem, nie powinny być zbyt ekskluzywne czy ekstrawaganckie – lepsze wędkowanie i rower niż polo czy golf. „Powinny to być raczej zmagania indywidualne, bo wyborcy szukają autorytetów i charyzmatycznych liderów” – mówi Eryk Mistewicz. Polscy politycy powinni mieć również na uwadze, że są jedną z najmniej szanowanych grup zawodowych, a ludzie bacznie śledzą ich poczynania. Pokazywanie się na leżaku, gdy w kraju jest tyle problemów może – zdaniem prof. Bohdana Szklarskiego – wizerunek tylko pogorszyć. (jcm)

Źródło:

Puls Biznesu, Polski polityk na urlopie, Małgorzata Mierżyńska, 06.08.07, s. 1
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin