.

 

Polscy parlamentarzyści na Twitterze. Kogo najchętniej obserwują?

dodano: 
23.03.2018
komentarzy: 
0

Agencja Hill+Knowlton Strategies po raz czwarty sprawdziła, kogo na Twitterze najchętniej obserwują polscy parlamentarzyści. Badanie przeprowadzono wspólnie z serwisem Twiangulate, narzędziem wyspecjalizowanym w wyszukiwaniu, analizowaniu i mapowaniu powiązań sieci społecznych na Twitterze. W sumie przeanalizowano 359 profili polskich parlamentarzystów.

Okazuje się, że z 460 posłów konto w tym medium ma obecnie 315 osób, ale tylko 252 z nich aktywnie z niego korzysta. Spośród 100 senatorów profil na platformie ma 44.

Wśród mediów, które są najchętniej obserwowane przez polityków, w czołówce znalazły się kolejno TVP Info, TVN24 i 300Polityka.

„Tegoroczne zestawienie najchętniej obserwowanych przez polskich parlamentarzystów kont twitterowych należących do mediów niewiele różni się od listy TOP10 z ubiegłego roku. Ponownie znalazły się na nim mocne tytuły, media opiniotwórcze, społeczne i polityczne. Wciąż brakuje w zestawieniu mediów zagranicznych, co może świadczyć o koncentracji polityków przede wszystkim na polskojęzycznych źródłach informacji, z których korzysta większość polskich wyborców” – wyjaśnia Weronika Ukleja, Associate w Hill+Knowlton Strategies.

Konrad Piasecki zajął pierwsze miejsce wśród dziennikarzy, których obserwuje największa liczba parlamentarzystów. Jego konto śledzi 231 polityków. Na drugim miejscu znaleźli się ex aequo Tomasz Lis i Katarzyna Kolenda-Zaleska, choć ich śledzi już po 50 parlamentarzystów mniej.

„Pierwszą dziesiątkę dziennikarzy najczęściej obserwowanych na Twitterze przez polskich parlamentarzystów otwiera Konrad Piasecki, trzeci raz z rzędu. Tegoroczne badanie potwierdziło, że wyjątkowa pozycja tego dziennikarza (kolejni w zestawieniu mają ponad 20 proc. mniej obserwatorów) może być interpretowana jako wyraz uznania polityków dla jego zawodowej wiarygodności. Piasecki od kilkunastu lat zadaje trudne pytania parlamentarzystom i członkom rządu, ale ewidentnie robi to w stylu, który im nie wadzi” – zauważa Jarosław Sutarzewicz, Senior Advisor w Hill+Knowlton Strategies.

W kategorii „Politycy i osoby publiczne” na pierwszym miejscu znalazł się Andrzej Duda, a za nim uplasowała się Beata Szydło. Trzecie miejsce należało natomiast do Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka. Jak czytamy w raporcie, w tegorocznym badaniu w tej kategorii znaleźli się wyłącznie parlamentarzyści oraz osoby pełniące funkcje publiczne. Członkowie partii politycznych, którzy nie spełniają tych kryteriów, zostali zakwalifikowani do kategorii „Influencerzy”.

„W 2017 roku, tak jak w roku ubiegłym, w rankingu TOP10 obserwowanych polityków znaleźli się wyłącznie przedstawiciele polskiej sceny politycznej. Wśród pierwszych 100 najpopularniejszych kont nie ma żadnego przedstawiciela obcego rządu czy państwa – dopiero w drugiej setce znajduje się prowadzone w języku polskim konto Papieża Franciszka, oficjalne konto Donalda Tuska, Przewodniczącego Rady Europejskiej, oraz konta prezydentów Stanów Zjednoczonych – Baracka Obamy oraz Donalda Trumpa” – zaznacza Anna Zielińska-Rakowicz, Senior Associate w Hill+Knowlton Strategies.

We wspomnianej wyżej grupie „Influencerów”, których śledzą na Twitterze polscy parlamentarzyści, największą liczbą obserwujących może się pochwalić Radosław Sikorski (202 osoby). Na drugim miejscu znalazł się Paweł Kowal, a na trzecim ex aequo Kataryna i Igor Janke.

„W grupie influencerów najczęściej obserwowanych przez polskich polityków są przede wszystkim osoby ściśle związane z tą właśnie dziedziną, a w tym byli parlamentarzyści będący obecnie doradcami, działaczami think thanków i zajmujący się działalnością pokrewną, a także dziennikarze i opiniotwórczy blogerzy. Co ciekawe, ich ukierunkowanie w stronę konkretnych opcji politycznych jest odzwierciedleniem aktywności na Twitterze polityków z danych partii – zgodnie ze statystykami wśród regularnie twittujących 276 polityków 47,82 proc. z nich określa swoją przynależność do partii prawicowych, natomiast 46,37 proc. – do partii centrowych” – komentuje Karolina Sabała, Social Media Specialist w Hill+Knowlton Strategies.

W rankingu uwzględniono również zestawienie dziesięciu topowych instytucji, które śledzą parlamentarzyści z Polski. Najwięcej osób – 252 – obserwuje profil Kancelarii Premiera. Drugie najchętniej obserwowane konto należy do Sejmu RP, a na trzecim miejscu znalazła się Kancelaria Prezydenta.

Jeśli spojrzymy natomiast całościowo na wszystkie konta, które zostały uwzględnione w wyżej wymienionych kategoriach, to najwięcej parlamentarzystów – 252 – śledzi profile Andrzeja Dudy i Kancelarii Premiera.

Pełny raport z badania jest dostępny na stronie.

Agencja Hill+Knowlton Strategies korzysta z danych Instytutu Monitorowania Mediów. (pp)

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin