Polski czarny PR

dodano: 
08.02.2007
komentarzy: 
1

W Gazecie Polskiej można przeczytać artykuł dotyczący czarnego PR-u. Jego autorzy – Leszek Misiak i Piotr Nisztor w sposób bardzo szczegółowy przedstawiają kulisy afer medialnych dotyczących m.in. Jarosława Pinkasa, Jerzego Polaczka, Romualda Szeremietiewa czy Andrzeja Modrzejewskiego. Wszystkie, zgodnie z tekstem, są efektem „czarnego PR-u”.
Jak sugerują autorzy artykułu „(...) firmy public relations rękoma dziennikarzy załatwiają interesy swoich mocodawców. Zarabiając krocie, niszczą kariery polityków, biznesmenów”. Na temat zjawiska „czarnego PR-u” na łamach Conference & Business wypowiedział się dr Dariusz Tworzydło. Jego zdaniem „czarny PR” to „(...) wypaczenie profesjonalnych działań Public Relations”.
Nie uważa on, aby branża miała nie poradzić sobie w obliczu zagrożenia ze strony praktyków „czarnego PR-u”, bowiem jej rozwój skorelowany jest ze wzrostem gospodarczym kraju, który obecnie w Polsce jest wysoki. Jak mówi Tworzydło, istnienie „czarnego PR-u” nie powinno także zaważyć na opiniach o praktykach PR-u. (jk)

Źródło:

Gazeta Polska, Medialne egzekucje, Leszek Misiak, Piotr Nisztor, 07.02.07, s. 1; Conference & Business, Niechciane oblicze public relations, rozmawiała Magdalena Cieślak, 01.12.06, s. 20
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
11.02.2007
12:44:27
x01
(11.02.2007 12:44:27)
A jaki jest zdaniem dr Tworzydło związek pomiędzy wzrostem gospodarczym, a etyką niektórych PR-ców i nierzetelnych dziennikarzy ? "Czarny PR" opiera się o koncepcję "zniszczenia wroga za wszelką cenę" i jest związany raczej z etyką i przestrzeganiem prawa przez korzystających z "Czarnego PR", niż ze wzrostem gospodarczym, czego dowodzi istnienie zjawiska w takich krajach, jak USA.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin