„Lobbowania podczas prac nad nowymi przepisami nie da się wyregulować. Należy jednak doprowadzić do tego, aby było jawne i nawet po dłuższym czasie można było ustalić, kto wpłynął na ostateczną redakcję konkretnego przepisu, narzucając legislatorom proponowane przez siebie rozwiązania” – pisze Gazeta Prawna. Dzięki temu będzie można uniknąć sytuacji, która miała miejsce podczas tzw. afery żelatynowej, kiedy wpływ na przepisy o całkowitym zakazie importu żelatyny mieli krajowi producenci. Gazeta przypomina o kształcie projektu ustawy lobbingowej oraz zamieszcza komentarz posła Tomasza Szczypińskiego.


