Pomysły na Polskę

W najbliższym czasie będziemy obchodzić kilka istotnych rocznic: wyzwolenie obozu w Auschwitz, zakończenie wojny oraz powstanie Solidarności. W jaki sposób pokazać te wydarzenia na poziomie międzynarodowym i czy w ogóle warto to robić? – zastanawia się Rzeczpospolita. „Związek przyszłości z przeszłością jest elementem każdej marki. Jest elementem respektu dla siebie. Ten, kto nie ma rocznic, celebry, nie istnieje dla świata. Kto się szanuje, ten się promuje” – powiedział Mirosław Boruc, prezes Instytutu Marki Polskiej. Chodzi nie tylko o budowę obecnego wizerunku, ale również o odkłamanie historii i przełamanie stereotypów, aby „w prasie zachodniej nie pojawiały się już informacje o »polskich obozach koncentracyjnych«. Rafał Szymczak, prezes ZFPR, powiedział, że „dla postrzegania nas za granicą ważne jest, czy staniemy na wysokości zadania, czy pokażemy, że jako kraj, społeczeństwo przykładamy wagę do tragicznej historii, która działa się na naszej ziemi, ale także, czy jesteśmy w stanie sprawnie przygotować obchody tego wydarzenia, które ma charakter światowy”. Jeśli chodzi o rocznicę zakończenia wojny, to raczej nie uda nam się tym wydarzeniem zainteresować zagranicznych mediów, ponieważ „z Polską bardziej kojarzy się rozpoczęcie wojny niż jej zakończenie” – powiedział prof. Kazimierz Krzysztofek, socjolog kultury. Natomiast w przypadku obchodów rocznicy podpisania porozumień sierpniowych „warunkiem powodzenia, czyli zainteresowania mediów światowych tym wydarzeniem, jest zbudowanie wokół niego porozumienia Polaków”. Według Szymczaka, „musimy najpierw sami uznać, że jest to ważne wydarzenie, czuć się z niego dumni”.