Poradnik dla twórców start-upów: PR sam się nie rozkręci

dodano: 
13.05.2015
komentarzy: 
0

Nie ma znaczenia, jaki rodzaj działalności prowadzisz, prędzej czy później i tak będziesz potrzebować dobrego PR….Jak to zrobić? Warto uczyć się na błędach innych. Na łamach magazynu Pierwszy Milion zaprezentowanych zostało dziesięć istotnych błędów, które najczęściej popełniają start-upy.

Planując strategię swojego przedsięwzięcia nie można pomniejszych roli PR. Pierwszą i najważniejszą rzeczą jest komunikacja. Jeśli masz głowę pełną pomysłów, a nie zaprezentujesz ich w odpowiedni sposób światu, tracisz. Milczenie to ryzyko. Nie licz na to, że potencjalny klient sam do ciebie przyjdzie, a produkt sam się obroni.

Drugim błędem jest brak strategii komunikacji. Nie należy zakładać, że PR będzie się sam jakoś kręcił. Najpierw określ cel, który chcesz osiągnąć: czy PR ma tylko być wsparciem dla produktu, czy też wspierać rekrutację pracowników.

Zgubne jest  wysokie mniemanie o sobie. Młode firmy zakładają, że jeśli w Polsce panuje moda na start-up, to media  zainteresują się każdym nowym przedsięwzięciem. Sam fakt prowadzenia działalności nie wystarczy. Skoncentrowanie się na tym, co się robi, a nie jak, jest kluczem.

Agencje PR nie służą wyłącznie do kontaktu z mediami, a media do publikacji komunikatów prasowych. W mierzeniu efektywności agencji PR- owskich nie należy kierować się ilością publikacji. Lepsza jest jedna publikacja w znanym i szanowanym piśmie niż dziesięć w serwisach, które publikują wszystko bez redagowania.

Błędem jest też próba zaistnienia za wszelką cenę. Jeśli już, to najlepiej zająć się dziedziną, w której jest się ekspertem. Lekkomyślnym posunięciem jest szukanie sensacji, jeśli nie ma ona związku z własną branżą. W PR ważne są relacje, bez nich będzie to jednostronna komunikacja oparta na wysyłaniu komunikatów prasowych. Ważne jest kontakt z mediami, szukanie współpracowników, inwestorów. Agencje PR pomagają pozyskiwać kontakty.

Korzystając z mediów społecznościowych, gdy jesteś utożsamiany z jakąś firmą nie ma miejsca na prywatne dyskusje. Warto zastanowić się zanim napisze się o jedno słowo za dużo. Konsekwencje bywają długofalowe. Agencje PR pomagają, ale nie wykonują całej pracy za firmę. Nawet jeśli zleci się na zewnątrz wykonanie strategii komunikacji, to przedsiębiorstwo powinno troszczyć się o swój wizerunek. Błędem jest zrzucanie winy na agencję.

Jeśli prowadzi się własną działalność trzeba być gotowym na krytykę. Nie należy jej ignorować, a tym bardziej brać tego do siebie. Do tego dochodzi też nieumiejętnością przyznawania się do błędu. Negatywne komentarze klientów psują wizerunek firmy. Jeśli świadczy się usługi niezbędne do funkcjonowania w codziennym życiu, warto przyznać się do błędu i zaproponować rekompensatę. (jk)

Źródło:

Pierwszy Milion, 10 błędów PR-owych, które zniszczą wizerunek twojego start-upu, Marcin Sierant, 01.06.2015
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin