niedziela, 14 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościPoznań - cudze chwalą...

Poznań – cudze chwalą…

Szef poznańskiego Biura Promocji Miasta chwali się kilkoma branżowymi nagrodami i obecnością w europejskich mediach. Uznanie na świecie nie zamyka jednak ust krytykom w kraju.

W ubiegłym roku był wyróżniony spot „Kalejdoskop” i doceniona idea Konsorcjum Marki Poznań. „Ten rok może też obfitować w nagrody. Z dobrym przyjęciem spotkała się nasza kampania, w której gratulowaliśmy awansu na Euro 2012 i zapraszaliśmy kibiców do Poznania. W europejskich mediach zetknęło się z nią kilkadziesiąt milionów widzów. Potem znacznie wzrosła liczba wejść na strony internetowe miasta” – mówi na łamach Gazety Wyborczej Poznań Łukasz Goździor, odpowiadający za promocję miasta. Grzegorz Kiszluk, redaktor naczelny magazynu Brief twierdzi, że „Poznań to najbardziej rozwinięte marketingowo miasto w Polsce” i chwali jego władze za to, że przy promocji „nie boją się współpracy z biznesem”. Ale wśród radnych, którzy niedawno otrzymali prezentację zeszłorocznych działań za około 15 mln zł, nie słychać głosów zachwytu.

Wprost przeciwnie. „Nasza promocja jest do niczego” – ocenia Szymon Szynkowski z PiS i dodaje: „Jak ma się worek z pieniędzmi, to nie sztuką jest zamówić 200 reklam w CNN”. Zdaniem Szynkowskiego „sztuką jest wyczarować coś z niczego” i za przykład podaje osobę Jana Mazurczaka z Poznańskiej Organizacji Turystycznej, który za kilkadziesiąt tysięcy rocznie organizuje „świetną akcję »Poznań za pół ceny«”. Radny zaznacza też, że w przeciwieństwie do spotów przygotowanych przez biuro promocji, w których widać „nachalną propagandę”, „dobrze ogląda się” filmiki takie jak ten, który przygotowała jakiś czas temu hiszpańska studentka będąca w Poznaniu na wymianie. Nagrody dla Poznania to też nie są argumenty, których nie dałoby się zbić. „Branża reklamowa nagradza sama siebie” – komentuje Szynkowski. Wtóruje mu Marek Sternalski z PO: „Nasza promocja jest efektowna, ale nie wiem, czy efektywna. Urzędnicy mówią, że wiele osób widziało reklamy, ale nie wiem, jaki to dało efekt”. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj