poniedziałek, 15 grudnia, 2025
Strona głównaAktualnościPoznań miastem „hau-hau”, a Rzeszów „Stolicą imitacji”

Poznań miastem „hau-hau”, a Rzeszów „Stolicą imitacji”

„Między gorzkim realizmem a śmiałym wizjonerstwem” – taką receptę na marketing przedstawia autor marki Rzeszowa. Jak czytamy w Gazecie Wyborczej, wielu rzeszowian nie identyfikuje się z hasłem „Rzeszów – stolica innowacji” i uważa, że ośmiesza ono miasto.

Autorem rzeszowskiej marki jest firma Public Profits. Jak wyjaśnia jej szef Rafał Drozdowski, nadmiar gorzkiego realizmu może prowadzić do marazmu, a nadmiar wizjonerstwa – do utraty kontaktu z rzeczywistością. Jego zdaniem spektakularną porażkę poniosło poznańskie hasło „Poznań – miasto know-how”, przekręcane przez mieszkańców na  „Poznań – miasto hau-hau”. Jak tłumaczy Drozdowski, poznaniacy nie identyfikują się z nim, do tego stanowi ono „ukłon w stronę korporacyjnego Poznania” i „wywołało ostrą dyskusję na temat praw do miasta różnych środowisk”.

Jak pisze autorka artykułu, wielu mieszkańców Rzeszowa nie identyfikuje się również z hasłem promującym ich miasto i przekręca je na „stolica imitacji”. Szef Public Profits broni się jednak, że poznańskie hasło „nie stanowi wspólnej platformy dla wszystkich”, natomiast hasło Rzeszowa każdy może „odczytać dla siebie”. Samo miasto ma jego zdaniem „naukową, historyczną i ekonomiczną podstawę do bycia innowacyjnym”, a istotnym elementem jest mobilizowanie jego mieszkańców. (ks)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj