PR i PRL

dodano: 
24.01.2007
komentarzy: 
4

Artur Boiński na łamach Głosu Wielkopolskiego rozmawia z Jarosławem Nadolskim, specjalistą public relations, na temat PR-u i polityki. Nadolski ocenia, iż trudno dziś rozstrzygnąć, czy PRL-owska propaganda była PR-em. Natomiast postępowanie dzisiejszych polityków ocenia jednoznacznie: „Mamy błąd na błędzie, problem za problemem (…) każdy powyżej czterdziestki dostrzeże zachowania, które mają swoje odniesienie do tamtych czasów, jak fundowanie komuś stacji dla ekspresów.” (ml)

Źródło:

Głos Wielkopolski, Autoreklama jak za Gierka, Artur Boiński, 24.01.07, s. 2
komentarzy:
4

Komentarze

(4)
Dodaj komentarz
24.01.2007
13:59:40
Jurek
(24.01.2007 13:59:40)
Nie wiem, co na to teoria, ale w praktyce PR to b. często próba manipulacji. Myślenie typu "pokażmy, że ten produkt rozwiązuje problem, nawet jeśli jesteśmy pewni, że to nieprawda" jest niestety bardzo częste.
24.01.2007
12:56:26
Max
(24.01.2007 12:56:26)
Uderzmy się jednak w pierś. Czasami zdarzają nam się próby manipulacji, a często komunikacja robiona przez PR-owców ma charakter propagandy. Co do teorii to oczywiście Justyna ma całkowitą rację :)
24.01.2007
12:40:31
Yeti
(24.01.2007 12:40:31)
Abstrahując już od tego, że pan specjalista ma, delikatnie mówiąc, kiepska wiedzę i tak naprawdę to zastanawiam się, od czego on jest "specjalistą"... Czytając takie wypowiedzi myślę sobie, że środowisku PRowców w Polsce chyba takiego piaru, jaki robi branży pan Nadolski, nie potrzeba. Później wszyscy mówią i myślą jedynie o czarnym piarze, a nade wszystko - każdemu wydaje się, że PRowcem może być każdy. Na co wobec tego wszystkie studia, lata nauki, konferencje z udziałem wybitnych teoretyków i praktyków dziedziny? Ręce opadają na takich specjalistów... Jak potem wymagać krzty szacunku dla branży PR?
24.01.2007
12:28:31
Justyna Głąb
(24.01.2007 12:28:31)
Czy naprawdę trudno rozstrzygnąć, czy PRL-owska propaganda była PR? Przecież odpowiedź jest oczywista i jednoznaczna: NIE. Jezyk propagandy i samo zjawisko zakłada manipulację opinią, natomiast PR to rzetelne, bezstronne informowanie. To tak w dużym uproszczeniu. Czy można zaprzeczyć, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego?
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin