PR-owiec jest jak ogon?
„Rozpaczliwa akcja ocieplania wizerunku PiS i Kaczyńskich pokazuje, że są oni gotowi zrezygnować ze swej autentyczności, byle tylko utrzymać się na topie. Gotowi są udawać kogoś, kim nie są” – pisze na łamach Polski Igor Zalewski.
Publicysta stwierdza, że PiS-owi można wiele zarzucić, ale partia była zawsze stała w poglądach, a jej liderzy autentyczni. Podobało mu się, że nie schlebiali oni społecznym trendom i tendencjom. Podkreśla także, że nie znaczy to, iż bracia Kaczyńscy nie stosowali marketingowych zagrywek. Twierdzi, że przez dłuższy czas byli w tym lepsi od PO. „Ale w PiS nigdy ogon (PR-owcy) nie kręcił psem (Kaczyńskim). I to było w tej partii godne szacunku, bowiem standard naszej i nie tylko naszej polityki jest inny – to ogony rządzą” – zauważa Zalewski. (mk)