PR pomoże ci w tworzeniu bazy maili

Czy można posłużyć się narzędziami PR-u w e-mailingu? Czy sama wysyłka jednak ogranicza się tylko do marketingu, newsletterów, promocji i spamu? Zdecydowanie nie. E-mailing to jedno z podstawowych narzędzi PR-u. Jednak by wykorzystać mailing w PR, trzeba najpierw zadbać o PR mailingu. O tym jak to zrobić dowiemy z Marketingu w Praktyce.

Formularz na stronie internetowej nie jest narzędziem ściśle PR-owym, ale wystarczy zmienić: „należy się do nas zapisać, bo tak chcemy” na „zapisz się, a my postaramy się cię jakoś wynagrodzić”. Poza tym użytkownik powinien mieć możliwość wyboru tematyki maili, bo wtedy jego wybór jest bardziej świadomy i przemyślany. Pełna informacja to podstawa relacji i poznania.

Emocje i „wyjątkowość” informacji to, według Marketingu w Praktyce, niezbędny element w e-mailingu. Materiał opublikowany na różnych portalach społecznościowych czy wcześniej wysłany mailem przestaje być istotny i cenny. Rolą emocji jest przyciągnięcie odbiorcy i skuteczne zachęcenie go do nawiązania relacji.

Bazę mailingową można budować także dzięki social media. W bardzo szybki i prosty sposób można umieścić formularz na fan page’u lub zamieścić link na profilu. Paradoksalnie „kryzys to najlepszy moment na poprawę/wzmocnienie wizerunku” – twierdzi Anna Watza z Marketingu w Praktyce. Czasem nawet pomyłka może przysporzyć korzyści firmie, tak jak w przypadku amerykańskiej restauracji Ruby Tuesday. Przez przypadek wysłano do wszystkich klientów życzenia urodzinowe, lecz firma szybko zareagowała (podejście żartobliwe oraz drobny kupon zniżkowy) i nie tylko nie straciła klientów, ale jeszcze zyskała pozytywny odbiór.(kg)