PR według Jacewicza

dodano: 
01.09.2004
komentarzy: 
3

list Tadeusza Jacewicza opublikowany w "Polityce" (nr 36)

Porządkowanie rzeczywistości
Interesujący obraz dziedziny, w której czynnie działam od kilkunastu lat, a biernie - od kilkudziesięciu, przedstawiła Agnieszka Rybak (Raport „Wybieramy, przyczerniamy”, POLITYKA 34). Dziennikarze wiedzą, że „bad news makes the news”, więc najczęściej w tekście wymieniane są działania skrajne: przecieki, „czarne” materiały doręczane dyskretnie złaknionym sensacji dziennikarzom, pieniądze do ręki i elastyczny stosunek do prawdy. Takie rzeczy na pewno zdarzają się w sferze public relations; ale to margines. Tak jak uzdrowiciele i znachorzy są marginesem medycyny. Prawdziwy PR to coś zupełnie innego. Ja rozszyfruję ten skrót na własne potrzeby jako Porządkowanie Rzeczywistości, a w codziennym działaniu – Prawda Rządzi. Czarny PR, jadowite przecieki i donosy są emanacją naszej nędznej jakości życia publicznego, gdzie bezkarne są kłamstwa, rządzi wrzask, inwektywy są argumentem. To się kiedyś skończy, im szybciej, tym lepiej. Metody opisywane przez red. Rybak też. Na świecie przełomem była klęska, jaką British Airways poniosły w wojnie z Virgin Atlantic Richarda Bransona, którego obrzucono błotem „czarnego” PR. Była to kosztowna lekcja, że nie warto kłamać. To po prostu się nie opłaca. Przyszłość PR w Polsce widzę jako sprzężenie zwrotne między tą grupą zawodową i światem mediów, polityki i biznesu. Odbiorcą jest społeczeństwo i ono decyduje, co przyjmuje, a co odrzuca. Surowcem musi być prawda, bo nie można skutecznie sprzedać kłamstwa. Czołowi ludzie zajmujący się relacjami publicznymi powinni zrobić w Polsce PR dla swojego zawodu. Profesjonalnie i uczciwie prowadzone działania PR mogą wpływać na naszą jakość życia. Mogą osłabiać złe nawyki polityków i wzmacniać dobre, mogą cywilizować zachowania biznesu i biznesmenów, których nieodpowiedzialna głupota budzi niekiedy zgrozę. Trzeba wznieść się wyżej niż poziom przekazywania dziennikarzom anonimowych kwitów nocą czy dobieranie krawatów politykom, bo idiota pozostanie idiotą, najwyżej w lepszym krawacie. W PR nie ma miejsca dla szamanów. Potrzebna jest wiedza, doświadczenie, rzetelność, uczciwość. Jak zresztą wszędzie.
Tadeusz Jacewicz
Warszawa

Źródło:

Polityka, Listy, 01.09.04, s. 84
komentarzy:
3

Komentarze

(3)
Dodaj komentarz
21.12.2007
21:04:36
Andrzej
(21.12.2007 21:04:36)
Aja - nie zgadzam się z Twoim komentarzem! Ja szukam CIEBIE!
21.12.2007
21:01:23
Andrzej
(21.12.2007 21:01:23)
Aja
21.06.2005
8:47:30
Grazyna Ciszak
(21.06.2005 8:47:30)
Jak widze, z zawodowego komunisty przeksztalcilismy sie na poszukiwacza prawdy. Wow, jakby powiedziala Oprah.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin