Jak prezydent zripostował rzeczniczkę PiS-u

dodano: 
28.04.2017
komentarzy: 
0

Gazeta.pl zebrała wypowiedzi polityków, jakie pojawiły się po prezydenckiej wymianie listów z szefem MON-u.

Na początek portal przypomina kontekst sytuacyjny. W marcu 2017 roku prezydent Andrzej Duda napisał do Antoniego Macierewicza list, w którym m.in. wyrażał zaniepokojenie brakiem obsady ataszatów wojskowych w ważnych państwach sojuszniczych.

Beata Mazurek, rzeczniczka klubu PiS w wywiadzie dla „Gościa Radia Zet” odniosła się do tamtej korespondencji:  

„Uważam, że być może panowie powinni ze sobą częściej rozmawiać, a nie wymieniać kurtuazyjne listy, z których wynika tylko to, że potem się musimy tłumaczyć, czy tam iskrzy, czy tam nie iskrzy”. Źródło informuje, że Marek Magierowski, dyrektor biura prasowego KPRP, został poproszony przez Onet o komentarz do tej wypowiedzi. I przekazał stanowisko prezydenta w tej sprawie.

„Według prezydenta Andrzeja Dudy pisemna forma kontaktu między urzędami zazwyczaj nie odpowiada tym osobom, które mają problem z czytaniem. Ten brak można uzupełnić w szkole” - powiedział prezydencki rzecznik. Magierowski dodał, że na poziomie państwowym wymiana pism to podstawowy standard. (mw)

fot. Materiały prasowe/Prezydent.pl

Źródło:

gazeta.pl, Nieoczekiwane starcie prezydenta z rzeczniczką PiS. Duda nie przebiera w słowach, 27.04.2017
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin