.

 

Przyszłość SM: odchodzimy od globalnych sieci, ale Facebook się wybroni

dodano: 
22.08.2014
komentarzy: 
0

„Powoli odchodzimy od globalnych, olbrzymich sieci społecznościowych, a nasze aktywności kierują się w stronę mniejszych, ale bardziej ze sobą zżytych wspólnot opartych o geolokalizację” – zauważa Artur Roguski, autor bloga whysosocial.pl. I dodaje, że mimo to, Facebook i tym razem się wybroni.

Popularność FB czy TT wciąż rośnie, ale w opinii autora, to efekt tego, że większość osób nie nasyciła się jeszcze mediami społecznościowymi.  „Jednak z każdym miesiącem są coraz bliższy tego stanu. Wie o tym Facebook i Google. Dlatego też rozpaczliwie szukają nowych rynków takich jak Azja czy Afryka i są gotowe uzbroić ich mieszkańców w internet na swój koszt” – dodaje Roguski.
Jak czytamy, internauci zaczynają powoli być zmęczeni ilością informacji, która do nich dociera i ograniczają się do źródeł do lokalnych, „które w założeniu mają największy wpływ na nasze życie”.

W ten trend wpisują się komunikatory, typu SnapChat czy WhatsApp. Facebook się obroni – kontynuuje Roguski – „ponieważ w swoich szeregach ma świetnych ludzi, którzy partycypują przyszłość i potrafią odsiać trendy, które są chwilową modą od tych, które będą nam towarzyszyć latami”. (mw)

Źródło:

whysosocial, Przyszłość social media, Artur Roguski, 19.08.2014
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin