Naciśnij przycisk odtwarzania, aby odsłuchać tę zawartość
1x
Szybkość odtwarzania- 0.5
- 0.6
- 0.7
- 0.8
- 0.9
- 1
- 1.1
- 1.2
- 1.3
- 1.5
- 2
PSPR o trikach Żurawskiego. „triki” przekazane studentom przez grzegorza żurawskiego nie służą komunikacji i budowaniu dobrych relacji z mediami. ich używanie może świadczyć o braku profesjonalizmu i nieprzygotowaniu do pełnienia funkcji rzecznika prasowego – takie stanowisko w nagłośnionej przez metro.pl sprawie przyjął pspr. w komentarzu pspr znajdziemy wypowiedzi członków pspr z wieloletnim stażem w zawodzie rzecznika prasowego, którzy zgodnie potępiają techniki, jakie polecał studentom rzecznik prasowy men. uważają poza tym, że istnieje wiele innych sposobów radzenia sobie z trudną sytuacją, które są w stanie pogodzić dobro firmy, którą reprezentuje rzecznik oraz dobro dziennikarzy. należy do nich przede wszystkim „otwartość na drugiego człowieka”. gdy nie znamy odpowiedzi na pytanie – radzi jarosław nadolski – dobrze jest „obiecać dostarczenie brakujących informacji niezwłocznie po wywiadzie”. małgorzata dysarz podkreśla: „ja raczej zarządzam informacją, zbieram pytania i szukam fachowców, którzy mogą kompetentnie odnieść się do tematu, ułatwiam kontakty. sama wypowiadam się tylko wtedy, gdy to konieczne i dotyczy bezpośrednio zadań związanych z funkcją”. eksperci podkreślają ponadto potrzebę zrozumienia mediów i staranne szukanie porozumienia, a nie sposobu na to, jak zmanipulować dziennikarza. „budowanie w studentach poczucia, że kontakty na linii dziennikarz-rzecznik to wojna, gdzie każdy forsuje tylko swoje tezy nie wróży dobrze ani jednej, ani drugiej stronie »dialogu«” – czytamy na stronie pspr. zbigniew lazar zwraca uwagę: „jeżeli takie postawy lansuje wśród młodzieży ktoś, kto sam powinien promować najwyższe standardy zawodowe i etyczne, to trudno dziwić się tym wszystkim, którzy potem utożsamiają funkcję rzecznika lub pr jedynie z manipulacją, naginaniem faktów, przerostem formy nad treścią, itp., itd.”. piotr dembiński zaznacza natomiast, by pamiętać, że „najlepszym przyjacielem rzecznika prasowego jest dziennikarz i podziały na tych, z którymi »warto rozmawiać« oraz »stójkowych« mogą bardzo szybko obrócić się przeciwko nam”. (es). więcej na stronach pspr.
„Triki” przekazane studentom przez Grzegorza Żurawskiego nie służą komunikacji i budowaniu dobrych relacji z mediami. Ich używanie może świadczyć o braku profesjonalizmu i nieprzygotowaniu do pełnienia funkcji rzecznika prasowego – takie stanowisko w nagłośnionej przez Metro.pl sprawie przyjął PSPR.
W komentarzu PSPR znajdziemy wypowiedzi członków PSPR z wieloletnim stażem w zawodzie rzecznika prasowego, którzy zgodnie potępiają techniki, jakie polecał studentom rzecznik prasowy MEN. Uważają poza tym, że istnieje wiele innych sposobów radzenia sobie z trudną sytuacją, które są w stanie pogodzić dobro firmy, którą reprezentuje rzecznik oraz dobro dziennikarzy. Należy do nich przede wszystkim „otwartość na drugiego człowieka”. Gdy nie znamy odpowiedzi na pytanie – radzi Jarosław Nadolski – dobrze jest „obiecać dostarczenie brakujących informacji niezwłocznie po wywiadzie”. Małgorzata Dysarz podkreśla: „Ja raczej zarządzam informacją, zbieram pytania i szukam fachowców, którzy mogą kompetentnie odnieść się do tematu, ułatwiam kontakty. Sama wypowiadam się tylko wtedy, gdy to konieczne i dotyczy bezpośrednio zadań związanych z funkcją”. Eksperci podkreślają ponadto potrzebę zrozumienia mediów i staranne szukanie porozumienia, a nie sposobu na to, jak zmanipulować dziennikarza. „Budowanie w studentach poczucia, że kontakty na linii dziennikarz-rzecznik to wojna, gdzie każdy forsuje tylko swoje tezy nie wróży dobrze ani jednej, ani drugiej stronie »dialogu«” – czytamy na stronie PSPR.
Zbigniew Lazar zwraca uwagę: „Jeżeli takie postawy lansuje wśród młodzieży ktoś, kto sam powinien promować najwyższe standardy zawodowe i etyczne, to trudno dziwić się tym wszystkim, którzy potem utożsamiają funkcję rzecznika lub PR jedynie z manipulacją, naginaniem faktów, przerostem formy nad treścią, itp., itd.”. Piotr Dembiński zaznacza natomiast, by pamiętać, że „najlepszym przyjacielem rzecznika prasowego jest dziennikarz i podziały na tych, z którymi »warto rozmawiać« oraz »stójkowych« mogą bardzo szybko obrócić się przeciwko nam”. (es)
Więcej na stronach PSPR