Media i Marketing w specjalnym raporcie podsumowuje tegoroczne kampanie wyborcze. „Wysokie budżety, intensywne działania i częsty brak profesjonalizmu” – tak wypowiadają się o nich specjaliści od marketingu politycznego. Kampanie określają jako niezbyt ciekawe. W zbyt małym stopniu zostały wykorzystane techniki public relations, a działania reklamowe poszczególnych kandydatów było do siebie bardzo podobne.
Skrytykowali również sposób, w jaki polscy politycy reagują na negatywne opinie: „Dyskursowi towarzyszą tylko niewyraźne uśmieszki kandydatów lub brak reakcji na pomówienia”. W raporcie znalazły się wypowiedzi specjalistów na temat czarnego PR. Ich zdaniem sprawa Jaruckiej, informacja o tym, że dziadek Tuska był w Wehrmachcie czy doniesienia o konferencji w hospicjum to tylko imitacja czarnego PR.


