Gazeta Krakowska zamieszcza artykuł o wpływie specjalistów ds. rekrutacji na wizerunek firmy. Są oni zwykle pierwszymi osobami, z którymi ma kontakt przyszły pracownik, dlatego tak istotne jest, aby wywierały pozytywne wrażenie. „Łowcy głów” występują w podwójnej roli – reprezentują zarówno klienta, jak i swojego pracodawcę.
„Niewłaściwe zachowanie osoby rekrutującej pociąga za sobą wiele negatywnych konsekwencji. Przede wszystkim cierpi wizerunek firmy poszukującej pracownika” – czytamy w dzienniku. Najczęściej popełnianym błędem jest niepunktualność i lekceważenie potencjalnych pracowników.


