Reserved krytykowane za słowa dyrektor marketingu na temat nowej kampanii

dodano: 
07.09.2018
komentarzy: 
4

Kilka dni temu polska marka odzieżowa Reserved zaprezentowała nową kampanię „I Can Boogie”, promującą kolekcję jesień – zima 2018.

Twarzami kampanii zostały polska aktorka Joanna Kulig oraz francuska influencerka i modelka Jeanne Damas. Jak czytamy w komunikacie prasowym, tym razem „marka postawiła na styl retro, muzyczne odniesienia do lat 70., ponadczasowy szyk oraz zmysłową kobiecość”.

Sam spot zaprezentowany w ramach kampanii zyskał uznanie internautów. Krytykę wywołał jednak komentarz dyrektor marketingu Reserved, Moniki Kapłan, dotyczący nowej kampanii i kolekcji. „W naszej kampanii zwrot »Yes Sir, I can Boogie« nabiera nowego znaczenia. Zachęcamy w niej wszystkie kobiety do klasycznego flirtu i sztuki uwodzenia, jak za starych, dobrych czasów Marilyn Monroe. Czasów, w których kobieta była kobietą, nosiła spódniczki, miała biust i talię” – ta wypowiedź szefowej marketingu marki, która znalazła się w komunikacie prasowym, wywołała liczne słowa krytyki. Internauci swoje niezadowolenie wyrażali m.in. w komentarzach pod postem Reserved na Facebooku. Oskarżali markę o seksizm i pisali m.in., że to stwierdzenie obraża m.in. kobiety, które mają drobniejszą budowę lub preferują inny styl ubioru.

Źródło: facebook.com/ReservedPL

„Nasza kampania »I Can Boogie« absolutnie nie miała na celu nikogo urazić. Kampania jest swego rodzaju formą oddania hołdu kobietom. Jak piszemy w naszym komunikacie »(…) Marka chce podkreślić różnorodność kobiet, ich indywidualizm i energię. To również sygnał, że tej jesieni i zimy każda z Pań w najnowszej kolekcji Reserved możne odnaleźć coś wyjątkowego dla siebie«. Dobór głównych bohaterek kampanii nie był przypadkowy. Postanowiliśmy tym razem pokazać, że każda kobieta, bez względu na typ urody czy temperament, jest wyjątkowa. Jeżeli wypowiedź Moniki Kapłan została opacznie zrozumiana, to bardzo nam przykro. Jesteśmy przekonani, że kolejne odsłony kampanii zaplanowane na najbliższe tygodnie pozwolą to skutecznie udowodnić” – powiedziała PRoto.pl Monika Wszeborowska, PR Manager LPP, firmy, do której należy Reserved. (mb)

komentarzy:
4

Zobacz także...

Taką ocenę wydała Komisja Etyki Reklamy, która otrzymała dwie skargi związane z reklamą marki odzieżowej...

W przypadku koszuli Reserved zawiniła stylizacja, a nie sam produkt. Przeprosiny i wycofanie produktu to poprawna reakcja w tej sytuacji - oceniają eksperci...

Najnowszą kampanią firma wpasowuje się w metodę angażowania odbiorców „po bandzie”. Komentujący dla PRoto.pl zwracają uwagę, że kolejna taka strategia może spowodować, że uodpornimy się na bezinteresowną pomoc drugiej osoby w internecie...

Komentarze

(4)
Dodaj komentarz
11.09.2018
20:02:42
Artis
(11.09.2018 20:02:42)
Gdyby to był tekst o facetach to założę się, że by nikogo nie ruszył. Trzeba znać swoją wartość. Mam wrażenie, że osoby, które przejmują się tą wypowiedzią mają pewne kompleksy. Wiadomo o co jej chodziło, przecież by kobiet nie chciała obrazić, strzał w stopę. Wystarczy nie kierować się emocjami tyko na chłodno chwilę pomyśleć.
10.09.2018
18:14:33
UUU
(10.09.2018 18:14:33)
Gó.noburza
10.09.2018
15:41:28
Gzym
(10.09.2018 15:41:28)
Kręcenie na siłę afery przez feministki albo osoby, które nie mają co robić w życiu. Wielce postępowi ludzie, którzy burzą się na myśl, że może występować coś takiego jak różnica płci. Nie ma co zwracać na nich uwagi. W tej wypowiedzi nie było nic kontrowersyjnego i każdy kto ma zajęty plan dnia nawet by nie zwrócił uwagi na tą wypowiedź.
10.09.2018
11:53:06
Natalya
(10.09.2018 11:53:06)
Dyrektor marketingu jasno wyraziła, że to oddanie hołdu tamtym czasom, jednak niektórzy ludzie na siłę szukają sensacji. Każdy interpretuje słowa jak chce, ja tam nie widzę żadnych obraźliwych zwrotów do kobiet.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin