RMF: niejawny lobbing w Sejmie, Philip Morris się tłumaczy
Patryk Michalski z RMF FM ujawnił, że wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki zorganizował spotkanie posłów Prawa i Sprawiedliwości z pracownikami Philip Morris Polska, lokalnego oddziału firmy tytoniowej. Rozmowy miały odbyć się niezgodnie z procedurami, a ekspertka, z którą rozmawiał dziennikarz, podejrzewa naruszenie ustawy o działalności lobbingowej. W reakcji na reportaż Jarosław Kaczyński, prezes PiS, wydał oświadczenie, w którym zakazuje podobnych spotkań.
Przedstawiciele Philip Morris podczas wizyty w Sejmie mieli prezentować badania o potencjalnie mniejszej szkodliwości nowoczesnych wyrobów tytoniowych, których ich firma jest producentem – czytamy na rmf24.pl. Jednocześnie część branży tytoniowej, włącznie z Philip Morris Polska, od 2018 roku bezskutecznie zabiegała o poprawkę do ustawy tytoniowej. Według rozmówców Michalskiego przedstawiciele firmy podczas spotkania nie proponowali jednak żadnych zmian w obowiązującym prawie.
Nie są jednak zarejestrowanymi lobbystami – zwraca uwagę reporter. Ze spotkania nie ma też stenogramów i nie było ono zarejestrowane w Kancelarii Sejmu. Grażyna Kopińska z Fundacji Batorego, ekspertka od przejrzystości prawa cytowana przez źródło, zwraca uwagę, że brak śladów spotkania w oficjalnych dokumentach utrudnia obywatelską kontrolę ewentualnych wpływów na politykę.
W źródle czytamy, że biuro prasowe Philip Morris nie odpowiedziało na wszystkie pytania reportera. Przesłało natomiast oświadczenie, w którym opisało treść spotkania w Sejmie (wyniki badań dotyczące podgrzewanego, nie spalanego tytoniu). Zapewniło też, że „działa zgodnie z prawem i wewnętrznymi procedurami”.
Kilka godzin po publikacji reportażu w mediach pojawiło się oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego. „Wydaję zakaz odbywania przez parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości udziału w spotkaniach o charakterze lobbystycznym lub co do których można sformułować domniemanie, że mają taki charakter. (…) Niezastosowanie się do zakazu będzie traktowane jako poważne złamanie Statutu partii” – napisał. Dodał, że wyjątkiem od zakazu będą spotkania, które spełniają wymogi określone w ustawie o lobbingu. (mp)