Dziennik.pl publikuje wywiad z Januszem Atlasem – nowym rzecznikiem PZPN-u. Z wywiadu dowiemy się między innymi, o tym, że zanim Janusz Atlas zaczął pracować w biurze prasowym Związku był dziennikarzem, który ostro krytykował PZPN. Jak sam twierdzi ataki te były „nieskuteczne” i na nic się nie zdały. Dlatego, porównując krytykę Związku do gonienia tramwaju mówi, że „wygodniej jest jednak do niego wsiąść”. A swojemu poprzednikowi na stanowisku rzecznika zarzuca brak „backgroundu dziennikarskiego”.
Atlas opowiada też dziennikarzom, dlaczego zawsze wzbudzał tyle emocji, także jeszcze jako dziennikarz. „Ja mam to nieszczęście, że zawsze znajdowałem się tam, gdzie coś się działo (…) to jest moje przekleństwo”, tłumaczy nowy rzecznik PZPN-u.(ał)
Czytaj cały wywiad