Rzeszów się promuje

dodano: 
02.01.2007
komentarzy: 
3

Super Nowości informują o szeroko zakrojonej kampanii wizerunkowej Rzeszowa, która ma się rozpocząć już w przyszłym roku. Wtedy ogłoszony zostanie przetarg na stworzenie „Strategii Rozwoju Miasta Rzeszowa”. O to, w jaki sposób najlepiej jest promować Rzeszów, jego władze zamierzają pytać mieszkańców (za pomocą ankiet), firmy, a także instytucje. Niezbyt dobrze postrzega ten pomysł specjalista ds. public relations dr Dariusz Tworzydło. Jego zdaniem prowadzenie ankiet powinno być zastąpione utworzeniem zespołów roboczych, złożonych z ludzi z różnych środowisk, zarówno z blokowisk, jak i z uniwersytetu, którzy opracują spójną strategię promocji.
W 2007 roku w Rzeszowie powstanie Muzeum Dobranocek, zawierające kolekcję eksponatów Wojciecha Jamy, a także zorganizowany zostanie „Carpathia Festival” z udziałem państw Euroregionu Karpaty. Ponadto planowane jest utworzenie Szlaku Rzeszowskich Żydów, w ramach którego powstaną trzy, specjalnie oznakowane i opisane, trasy historyczne: życia, śmierci i holokaustu. W ramach promocji miasta logo Rzeszowa: „Rzeszów – miasto in plus” ma się pojawić m.in. na gadżetach reklamowych, naklejkach i w katalogach, zmieni się strona internetowa Urzędu Miasta i opracowane zostaną nowe prezentacje multimedialne. W mieście po raz kolejny odbędą się: konkurs i festiwal multimedialny wraz z pokazem plenerowym kina offowego. Kampania ma także promować sportowe atrakcje Rzeszowa. (jk)

Źródło:

Super Nowości, Sezon na promocje, Paulina Bajda, 28.12.06, s. 5
komentarzy:
3

Komentarze

(3)
Dodaj komentarz
05.01.2007
11:11:35
Jarosław Komża
(05.01.2007 11:11:35)
Zastanawiam się nie nad konstrukcją informacji, tylko nad przedmiotem informacji. Bowiem, jak można dowiedzieć się z obu tych wiadomości (o teatrze i o Rzeszowie), okazuje się, że strategia rozwoju miasta bywa utożsamiana przez kierownictwo organizacji ze strategią promocji miasta. A to przecież, choć powiązane ze sobą, to jednak dwie różne sprawy. Nie będzie przecież tezą typu "O wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Swiętami Wielkiej Nocy", twierdzenie, że strategia komunikacji marketingowej jest pochodną strategii rozwoju i elementem jej realizacji. Czy jest to więc oczywiste dla dyrekcji teatru olsztyńskiego i samorządu Rzeszowa, i innych, czy nie? A może to nie ma znaczenia?
04.01.2007
22:58:52
Kamoża Sława
(04.01.2007 22:58:52)
Pomyłka logiczna...
03.01.2007
16:21:38
Jarosław Komża
(03.01.2007 16:21:38)
Zaraz, to chodzi w końcu o strategię rozwoju miasta, czy o strategię promocji miasta? Czepiam się upiornie (podobnie jak w przypadku teatru olsztyńskiego, bo to ten sam przypadek). Początek informacji jest taki, że od przyszłego roku ma rozpocząć sie kampania wizerunkowa miasta. A drugie zdanie informuje o tym, że wtedy zostanie ogłoszony przetarg na... strategię rozwoju miasta. Reszta jest uzupełnieniem i rozwinięciem wiadomości o strategii promocyjnej. Co więc będzie pierwsze w tym przypadku: opracowanie strategii rozwoju miasta, a następnie w konsekwencji tego budowanie (nowego?) wizerunku miasta, czy najpierw kampania wizerunkowa, a następnie strategia rozwoju miasta? Pytanie więc zasadnicze, na które moim zdaniem odpowiedź jest jasna: czy najpierw wizja miasta za ileś tam lat, następnie strategia rozwoju dążąca do tej wizji, i jednocześnie komunikacja wizji i realizacji strategii; czy odwrotnie?
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin