Sławomir Nowak o Wprost: czarny PR i zastraszanie

„To czarny PR na zlecenie. Zbyt wiele miejsc przeciąłem, zwłaszcza jeśli chodzi o Grupę PKP. Wiele osób jest z tego niezadowolonych. Bo przez lata z tego dziurawego durszlaka Grupy PKP bardzo dobrze się żyło” – tak o publikacjach na swój temat we Wprost mówił Sławomir Nowak w TOK FM.

Jak informuje portal, pozew ministra Sławomira Nowaka przeciwko tygodnikowi Wprost jest już prawie gotowy i niedługo trafi do sądu. To kolejny etap konfliktu między szefem resortu transportu a gazetą, po publikacjach dotyczących związków ministra z grupą CAM Media z jego zegarkami w tle. Materiały te sprawiły, że majątkiem ministra zainteresowała się warszawska prokuratura okręgowa, która wszczęła śledztwo ws. złożenia przez niego fałszywego oświadczenia majątkowego. Chodzi o „zatajenie w oświadczeniu faktu posiadania zegarka o wartości powyżej 10 tys. złotych oraz fakty leasingowania samochodu marki Volvo” – przypomina tok.fm.pl. Na początku był wniosek dotyczący ugody. Ale Nowak – czytamy dalej w serwisie – nie wierzy, że do ugody dojdzie. „Uważam, że to gra ze mną - próba zastraszenia. Ta gazeta jest interesowna w sporze ze mną. Uważam, że to czarny PR na zlecenie” – powiedział w „Poranku Radia TOK FM”.

Od razu zasugerował przy tym, kto może być najbardziej zainteresowany w jego szkalowaniu: „Zbyt wiele miejsc przeciąłem, zwłaszcza jeśli chodzi o Grupę PKP. Zmieniłem zarząd, wprowadziłem procedury. Uważam, że wiele przetargów, na setki milionów złotych, zostało przeciętych. I wiele osób jest z tego niezadowolonych. Bo przez lata z tego dziurawego durszlaka Grupy PKP bardzo dobrze się żyło”. Przyznał także, że już przed kilkoma miesiącami słyszał, że czeka go „trudny czas”, w związku „z robotą”, jakiej się podjął na kolei. „Ale ja z tej drogi nie zejdę. Grupę PKP będziemy czyścić, porządkować” – podkreślił w rozmowie z dziennikarzami. I dodał, że oskarżenia wobec tygodnika to nie oczernianie, tylko domysły: „Oni insynuują, domyślają się rzeczy nieprawdziwych na mój temat. A ja szukam racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego ten festiwal nienawiści w stosunku do mnie jest uprawiany”. (es)