Spin doctors w żywiole kampanii

Rzeczpospolita wyjaśnia, kim są konsultanci polityczni i ich klienci oraz jaką rolę odgrywają w świecie mediów i polityki. Temat stał się aktualny dzięki rozpoczynającej się kampanii wyborczej, która, jak pisze dziennik, jest dla konsultantów politycznych „czasem żniw”. W Stanach Zjednoczonych określa się ich mianem „spin doctor”. „Spin doctor to osoba zajmująca się »leczeniem« złych historii, odwracaniem kota ogonem. Spin doctorem był Robert de Niro w filmie »Wag The Dog« (polski tytuł – »Fakty i Akty«) – wyjaśnia Rzeczpospolita. Michał Kamiński tłumaczy na łamach dziennika, że „spin doctor często jest mylony z doradcą od wizerunku medialnego. Nie zajmuje się on dobieraniem krawatów politykom. Odpowiada za taktykę medialną ugrupowania albo polityka.”. Z artykułu Pawła Siennickiego dowiadujemy się również, że w Polsce konsultanci polityczni często pracują w firmach public realtions. „W przerwach między kampaniami wyborczymi zajmują się projektami biznesowymi” – pisze Siennicki. Konsultanci polityczni kojarzeni są z konkretnymi frakcjami politycznymi, nie mają jednak dobrego zdania o politykach. „Dominuje amatorszczyzna”. „Nie można od nowa ulepić człowieka. Nie wcielamy się w pana Boga” – to wypowiedzi konsultantów politycznych, których cytuje Rzeczpospolita.