.

 

Statuetka - haczyk na klienta

dodano: 
03.01.2012
komentarzy: 
0

Laury zdobyte w konkursach to dla agencji PR „zewnętrzne potwierdzenie profesjonalizmu”,  „uwiarygodnienie” tego, że agencja jest skuteczna. Umiejętne ich prezentowanie Press nazywa „zawodowstwem”, które pomaga zdobyć i utrzymać klienta.

W styczniowym magazynie Press czytamy, że statuetki, medale i dyplomy zajmują czołowe miejsca w polskich agencjach PR. Dowiadujemy się, że o „oryginalnym kształcie” trofeum z lubością mówi Paweł Trochimiuk z Partner of Promotion, a Norbert Ofmański z On Board PR kokietuje, że trzyma je w sejfie, „bo tak są cenne”, podczas gdy tak naprawdę są wystawione na widok publiczny zaraz przy wejściu do firmy. Dla szefów agencji liczy się aspekt wizerunkowy nagród oraz ich pozytywny wpływ na pracowników, ale, jak informuje Press, największe znaczenie ma fakt, że nagroda to potwierdzenie dla klienta, że dobrze wybrał. Wyróżnionymi projektami chwali się Kraft Foods Polska czy Hoop Polska.

Izabela Sałamacha, associate director w Hilland Knowlton Poland podkreśla, że „klienci, których kampanie wygrywają, nabierają większego zaufania do agencji PR, z którą współpracują”, czego efektem często są przedłużone umowy lub poszerzony zakres usług. Po przejęciu agencji Jerzego Ciszewskiego przez MSL Group, dyrektor generalny tej grupy Olivier Fleurot potwierdził, że jednym z aspektów, który zaważył na decyzji o kupnie agencji, było to, że jest ona nagradzana w konkursach. Sebastian Hejnowski, zarządzający Ciszewski MSL, przyznaje, że firma przez lata nie brała pod uwagę udziału w konkursach, bo Ciszewski uważał to za „snobizm”. „Dawaliśmy sobie radę, lecz okazało się, że w rozmowach z klientami tych nagród nam brakowało, bo konkurencja mogła się nimi pochwalić, a my nie” - podsumował. (es)

 

Źródło:

Press, Pożytki ze statuetek, Joanna Sędek, str. 62, 01.01.2012
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin