Rzeczpospolita informuje, że polski pawilon został okrzyknięty trzecim najatrakcyjniejszym pawilonem na wystawie Expo w Saragossie. To pierwsza taka nagroda, od kiedy nasz kraj bierze udział w tego typu wydarzeniach, pisze Joanna Cabaj.
Z zewnątrz polskie stanowisko przypominało solankę i było wykonane z gałązek dzikiej śliwy, opisuje Cabaj. Po wejściu do środka odwiedzających czekało zaskoczenie – wnętrze dla odmiany przypominało nowoczesny jacht. I choć polskie stoisko dostało także czwarte miejsce w kategorii nagroda odwiedzających, to autorkę dziwi, że nie przyciągnęło spodziewanej liczby gości. Zamiast spodziewanych 7 milionów nasza wystawę zobaczyło tylko 5,5 miliona zwiedzających, podaje autorka. (ał)


