Szef łódzkiej promocji: będzie zapytanie dla agencji

Łódź skorzysta z usług PR-owców. „Myślę, że jest to kwestia tygodni, kiedy to opublikujemy odpowiednie zapytanie i rozpoczniemy współpracę z profesjonalną agencją PR” – zdradził szef łódzkiej promocji Bartłomiej Wojdak w rozmowie z Robertem Stępowskim z portalu marketingmiejsca.com.pl.

W wywiadzie Bartłomiej Wojdak, dyrektor Biura Promocji, Turystyki i Współpracy z Zagranicą Urzędu Miasta Łodzi, przyznaje, że władze miasta stoją obecnie przed wyborem: albo prowadzić pewne działania promocyjne, albo zrobić badania. Na badaniach zależy im dlatego, że mijają właśnie dwa lata od chwili przyjęcia przez Łódź nowej strategii promocji marki i należy sprawdzić, co się od tego czasu w zakresie postrzegania miasta zmieniło. Wojdak twierdzi jednak, że ze względu na niewielki budżet, nie będą one obejmowały tak dużej grupy respondentów, jak te sprzed dwóch lat. Wówczas przebadano w Polsce i za granicą 5 tys. osób – czytamy w serwisie.

Z rozmowy dowiadujemy się także, że zdaniem Wojaka kwota, jaką miasto przeznaczyło na spoty emitowane w ramach kampanii „Łódź kreuje” (1 mln zł), mogła być znacznie większa. „Choćby przykład Dolnego Śląska pokazuje, że jak robić kampanię, to raz, ale porządnie i za duże pieniądze. Nasza kampania za 1 mln zł, choć wydawało nam się, że wydajemy dużo pieniędzy, to w skali kraju okazała się jedynie przeciętna” – tłumaczy. Dodaje, że ostatnio, po niekorzystnych publikacjach na temat Łodzi w brytyjskim dzienniku „The Sun”, z komunikacyjnym „pożarem” radzili sobie sami urzędnicy, dlatego warto, by teraz wsparli ich PR-owcy. Na ten cel pieniądze w budżecie są, ale Wojdak zastanawia się, jak przeprowadzić przetarg, aby wygrała jedna z 10 największych, a tym samym droższych, agencji w kraju. Jak sam podkreśla, nie wyobraża sobie, by promocję miasta prowadziła agencja z jakiegoś małego miasteczka, np. z Radomia czy Olsztyna, tylko dlatego, że da dobrą cenę. Kiedy ruszy cała procedura? „Myślę, że jest to kwestia tygodni, kiedy to opublikujemy odpowiednie zapytanie i rozpoczniemy współpracę z profesjonalną agencją PR” – wyjaśnia. (es)