niedziela, 29 czerwca, 2025
Strona głównaAktualnościSzyrski: w żadnej ustawie samorządowej nie odnajdziemy definicji pojęcia „promocja"

Szyrski: w żadnej ustawie samorządowej nie odnajdziemy definicji pojęcia „promocja”

„Jednostki samorządu terytorialnego muszą dziś – jak nigdy dotychczas – działać na rynku w warunkach konkurencji. Powinny więc także dbać o swój wizerunek” – pisze Mariusz Szyrski na łamach Dziennika Gazety Prawnej Samorząd i Administracja. I wskazuje na pewne zawirowania prawne wokół pojęcia „promocja”.

Szyrski jest przekonany, że nowe technologie dają nieznane dotychczas możliwości zaistnienia gmin, powiatów i województw w świadomo­ści obywateli – jako konsu­mentów. Powołuje się na raport „Top promocji polskich miast, po­wiatów i regionów 2013″, przygotowany przez Fundację Best Place – Europejski Instytut Mar­ketingu Miejsc. Wynika z niego, że naj­wyższe uznanie wśród szefów promocji polskich miast, powiatów i regionów zdobył Poznań (27 proc. responden­tów wymieniło to miasto na pierwszym miejscu jako jed­nostkę zasługującą na naj­wyższe uznanie w działalno­ści promocyjnej), następnie Wrocław (12 proc.), Kraków (8 proc.), województwo ma­łopolskie (8 proc.) oraz wo­jewództwo śląskie (6 proc.). „Te miasta i regiony prowa­dzą bardzo charakterystycz­ną kampanię wizerunkową, która widoczna jest w całej Polsce za pośrednictwem no­śników reklamowych oraz spotów telewizyjnych i internetowych” – dowodzi Szyrski.

Zaznacza też w swoim tekście, że na­stawienie jedynie na mak­symalizację zysków nie jest i nie powinno być głównym celem działania samorządów. „Tu chodzi przede wszystkim o takie zwiększanie zainteresowa­nia danym regionem, aby różnego rodzaju podmioty działające na jego obszarze miały odpowiednie korzyści. Na przykład dzięki kampa­nii promującej rynek pracy zwiększa się zatrudnienie w regionie, z kolei za sprawą promocji turystyki zwiększa się napływ osób odwiedzających dany region” – tłumaczy dalej.  Co ciekawe, zauważa ponadto, że w żadnej ustawie samo­rządowej nie odnajdziemy definicji legalnej pojęcia „promocja”. Brak także szcze­gółowego aktu prawnego od­wołującego się bezpośrednio do tego konkretnego zadania jednostek samorządu terytorialnego. W konsekwencji o znaczeniu tego pojęcia decydują samo­dzielnie władze jednostek samorządu terytorialnego – wyjaśnia Szyrski. Dodaje, że ostatecznie, w celu wskazania definicji na grun­cie prawa administracyjnego, można  posłużyć się po­mocniczo wyjaśnieniem NSA, który stwierdził, że promo­cję można uznać za zadanie własne gminy w rozumieniu art. 7 ust. i ustawy z o samo­rządzie gminnym, jeśli jej za­kres (realny krąg potencjalnych klientów), forma, koszt i wiarygodność kontrahenta pozwalają na racjonalne zało­żenie, że wspólnota samorzą­dowa osiągnie wymierne ko­rzyści z napływu dodatkowej liczby turystów (wyrok NSA w Gdańsku z 6 grudnia 2000 r., sygn. akt I SA/Cd 2038/99). (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj