Tusk uwodzi, ale mężem stanu nie jest

dodano: 
01.02.2012
komentarzy: 
1

„Potrafi uwodzić, okazywać empatię, jest inteligentny emocjonalnie”, ale „nie mobilizuje Polaków wtedy, kiedy powinien to robić” i daleko mu jeszcze do bycia mężem stanu – tak premiera Donalda Tuska ocenił politolog, Aleksander Smolar z Fundacji Batorego.

Po internetowej wpadce rządu w sprawie ACTA, specjaliści nie szczędzą krytyki. Swoją opinię wyraził także na łamach Gazety Wyborczej Smolar. „Mąż stanu to bardzo rzadka kategoria ludzi, którzy nie myślą ani o wyborach, ani o swoim elektoracie. Myślą o całym społeczeństwie, o historii i podejmują wyzwania, często płacąc wysoką cenę” – podkreśla w serwisie gazeta.pl. I zaznacza: „To oczywiste, że Tusk nie jest mężem stanu, co nie jest dyskredytujące, bo może być wybitnym politykiem”. Zdaniem politologa i prezesa Fundacji premier egzamin na przywódcę ma ciągle przed sobą. Na razie jest co prawda „sprawnym taktykiem politycznym”, potrafiącym „okiwać każdego”, ale jednocześnie ma też „trudności w określeniu długofalowych celów i prowadzenia w tym kierunku”. Rozmówca Gazety stwierdza też, że obecna kadencja rządu to „chaos i szereg niepowodzeń”, które podważają zaufanie społeczne. (es)

 

Źródło:

Gazeta.pl, „To oczywiste, że Tusk nie jest mężem stanu. Ale może być wybitnym politykiem”, psm, 1.02.2012
komentarzy:
1

Komentarze

(1)
Dodaj komentarz
01.02.2012
13:27:14
WVU
(01.02.2012 13:27:14)
Aczkolwiek bardzo cenię pana Aleksandra Smolara, to nie zgadzam się z nim, kiedy pisze, że droga Tuska do pozycji męża stanu jest daleka. Moim zdaniem, Tusk idzie w wręcz przeciwnym kierunku i stacza się po równi pochyłej. Takiej ilości wpadek w ostatnich latach nie da się już odrobić. A poza tym - za wysokie progi.
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin