Wizerunek Justyny Kowalczyk wart jest obecnie milion zł. Małopolska płaci jej raptem 100 tys. zł. Małopolski Urząd Marszałkowski podpisał umowę jeszcze w grudniu 2009 roku, czyli tuż przed wielkim sukcesami olimpijskimi Kowalczyk. Umowa jest ważna do końca bieżącego roku. Wypowiadające się osoby są zgodne, że jeśli chodzi o wizerunek polska multimedalistka jest obecnie jednym z najbardziej wartościowych sportowców w kraju. „Firmy chcące wykorzystać jej wizerunek powinny kojarzyć się z sukcesem i prestiżem” – mówi Jerzy Ciszewski. Zdaniem ekspertów Kowalczyk będzie łakomym kąskiem dla specjalistów od promocji firm farmaceutycznych, ubezpieczeniowych czy z branży finansowej. (bs)