.

 

#UrbanLegend, czyli jak Twitter nie zawsze prawdę Ci powie

dodano: 
14.12.2015
komentarzy: 
0

O tym, że Twitter nie zawsze służy jako wiarygodne źródło informacji przekonali się już Tomasz Karolak i Tomasz Lis. Aktor i publicysta, w jednym z programów „Tomasz Lis na żywo”, cytowali wpis z fałszywego konta Kingi Dudy. Teraz Gazeta.pl pisze o tym, jak w serwisie krążyła informacja o rzekomym wywiadzie z Jerzym Urbanem, do którego miało dojść 13 grudnia. „Problem w tym, że ani wywiadu, ani nawet krótkiej wypowiedzi Urbana TVP w niedzielę nie pokazywało” – czytamy.

Stacja szybko zdementowała pogłoski po pytaniach internautów. Ci, jak relacjonuje gazeta.pl, jeszcze w niedzielę wieczorem pytali: „Wywiad z Urbanem w TVP w rocznicę ogłoszenia stanu wojennego? Serio?”.  I choć źródło plotki jest nieznane to „kilka osób podało informację dalej, zrobili to też dziennikarze i komentatorzy. Gdy u nich zobaczyły to kolejne osoby, zaczęła się fala oburzenia, bo informację uznano za pewną”.

Za podanie nieprawdziwej wiadomości przeprosił na Twitterze między innymi Wojciech Wybranowski, dziennikarz „Rzeczpospolitej”. Temat później obrócono w żart funkcjonujący pod hashtagiem #UrbanLegend" (autorstwa Krzysztofa Skórzyńskiego, reportera Faktów TVN). Nie do śmiechu będzie jednak tym, którzy zanadto serwisowi zaufają. Już w sierpniu pisaliśmy, że wbudowane tweety można bardzo łatwo sfałszować, korzystając z bezpłatnego narzędzia online –  pozwala ono zmodyfikować m.in. font, liczbę „Favorite” i „Retweet”, datę a nawet treść. (mw)

Czytaj także: Nie ufaj tweetom. Szczególnie tym poza serwisem

Źródło:

gazeta.pl, UrbanLegend. Krótkie życie plotki, że na antenie TVP pojawił się Jerzy Urban
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin