W czerwcu 2025 roku Sławosz Uznański-Wiśniewski – drugi Polak w historii, który poleciał w kosmos – stał się zdecydowanym ulubieńcem internautów. Jego udział w misji Ax-4 wzbudził ogromne zainteresowanie w polskich mediach. Eksperci z IMM odnotowali blisko 2 mld potencjalnych kontaktów z przekazem na ten temat, a zaangażowanie internautów w mediach społecznościowych wyniosło blisko 5 mln reakcji, komentarzy i udostępnień. Publikacje w sieci na temat astronauty nie słabną, choć zdaje się, że w ostatnim czasie zdecydowanie zmienia się ich ton. Czy powodem negatywnych komentarzy wymierzonych w stronę Uznańskiego-Wiśniewskiego rzeczywiście miałyby być… pierogi?
Czytaj także: Lot Polaka w kosmos gorącym tematem. Co najbardziej zainteresowało media?
Pod koniec ubiegłego tygodnia Sławosz Uznański-Wiśniewski był gościem programu „Pytanie na śniadanie”. Astronauta opowiadał o swoim locie w kosmos, a ponadto na wizji skosztował pierogów. Pojawiły się one w programie, bo to właśnie ten specjał Polak zabrał ze sobą na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Jak dowiadujemy się, po powrocie z wyprawy astronauta w programie na żywo miał sprawdzić, czy pierogi smakują lepiej na Ziemi, czy w kosmosie. „Pierogi na Ziemi smakują zupełnie inaczej” – stwierdził Uznański-Wiśniewski.
Nagranie „testu” TVP zamieściło w swoim kanale w mediach społecznościowych, co niemal natychmiast wywołało lawinę komentarzy – i to niekoniecznie tych w pozytywnym tonie. Kulinarny element wystąpienia astronauty w TVP nie spodobał się jednak wielu internautom. Zdecydowanie wybrzmiały głosy, że za mało mówi się chociażby o odkryciach i eksperymentach, których Polak dokonał na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a zbyt wiele o pierogach.
@tvp Test pieroga by Sławosz 🥟🙈 #Test #Sławosz #Kosmos ♬ dźwięk oryginalny – Telewizja Polska
Źródło: tiktok.com/tvp
Pod filmem na TikToku w licznych komentarzach internauci rozpisywali się na temat słuszności „tak częstego” wypowiadania się astronauty na temat flagowego dania polskiej kuchni. „Co to jest? Magda Gessler z kosmosu? Co to ma być?”, „To są te badania za setki milionów???” – pytali oburzeni internauci. „Nie na mówienie o pierogach wydaliśmy setki milionów na lot” – podkreślali rozczarowani komentujący. „Bardzo mądre słowa jak na naukowca. Bardzo ciekawie się go słucha. Eksperymenty dużo go nauczyły”, „No i mamy znawcę od pierogów, drogo to kosztowało, ale co za osiągnięcie” – ironizowali niektórzy.
Za dużo o pierogach, za mało o kosmosie
Głos w tej sprawie zabrali również przedstawiciele różnych środowisk, w tym m.in. naukowego i dziennikarskiego. We wpisach na X wyrażają ogromne rozczarowanie faktem, że Sławosz Uznański-Wiśniewski tak niewiele uwagi podczas swoich publicznych wystąpień poświęca temu, co było rzeczywistym celem lotu w kosmos.
„No i niestety dokonało się. Co zostanie zapamiętane z pierwszej misji Polaka na ISS? Na pewno nie eksperymenty dotyczące radiacji i na pewno nie badania neurologiczne w mikrograwitacji. Sławosz Uznański-Wiśniewski ma bardzo kiepskich doradców medialno-wizerunkowych” – stwierdziła dziennikarka Joanna Pinkwart. „Jestem załamany” – skomentował krótko fizyk Piotr Chmielewski.
Źródło: x.com/piotr_physic
Wielu komentujących zwraca uwagę, że polski astronauta zdecydowanie za mało mówi na temat eksperymentów, które udało się przeprowadzić w kosmosie, czy udziale Polski w rozwoju nauki w tym obszarze. Według niektórych wizerunek astronauty stopniowo staje się… „memem”. „Polska w ogóle nie wykorzystała potencjału Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego do promocji nauki przed jego lotem” – zwraca uwagę analityk Jakub Kubajek we wpisie na X. „Natomiast po jego powrocie z kosmosu zamieniono go w chodzącego mema. Będzie znany głównie z jedzenia pierogów i uśmiechniętej żony” – dodaje ekspert.
Źródło: x.com/Jakub_Kubajek
Dziennikarz TVN24 Hubert Kijek zwraca natomiast uwagę, że cała dyskusja na ten temat jest niepotrzebna, ponieważ Sławosz Uznański-Wiśniewski „naprawdę czuje odpowiedzialność”. „Astronauta zjadł pieroga w studiu telewizyjnym, wystąpił z żoną, przywitał się na koncercie ze swoim rodzinnym miastem. Jednym to się podoba, innym nie. To zrozumiałe. Jednak niektórzy »nieprzychylni« od razu przekreślają całą misję polskiego astronauty” – bronił we wpisie na X dotychczasowych działań Uznańskiego-Wiśniewskiego. „Dlatego wrzućcie na luz. Przed nim kolejne badania w Kolonii i Houston, a potem długie tournée po Polsce – i tam na pewno nauka będzie na pierwszym miejscu” – zaapelował do internautów.
Źródło: x.com/Kijek_Hubert
Co tak naprawdę (poza jedzeniem pierogów) Polak robił w kosmosie?
Jak dowiadujemy się, wbrew temu, co w mediach wysuwa się na plan pierwszy, pobyt Polaka na ISS był bardzo pracowity. W ramach polskiej misji technologiczno-naukowej IGNIS Uznański-Wiśniewski miał do wykonania 13 eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców oraz 30 pokazów edukacyjnych i popularnonaukowych. W tym czasie astronauta czterokrotnie łączył się także na żywo z dziećmi i młodzieżą w Polsce.
Załoga Ax-4 – wśród której członków znalazł się także Sławosz Uznański-Wiśniewski – spędziła na stacji 18 dni, a w kosmosie w sumie 20 dni. Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) poinformowała, że polski astronauta przepracował na orbicie w sumie 95 godzin, a priorytetowe cele misji IGNIS zostały wykonane w 100 proc. (kn)
Źródło: tiktok.com/ x.com/ pap.pl, Internauci kwestionują misję Polaka w kosmosie. Ekspert rozwiał wątpliwości, 18.07.2025


