Victoria’s Secret zaburza samoocenę kobiet

Kampania reklamowa Victoria's Secret ze szczupłymi modelkami i hasłem „The perfect Body” wywołała oburzenie i sprzeciw. Pojawiła się petycja, której autorzy twierdzą, że taki przekaz jest szkodliwy - czytamy w serwisie The Telegraph.

Z petycją, którą do tej pory podpisało 500 osób, wystąpiła 22-letnia Frances Black, studentka Uniwersytetu w Leeds - podaje serwis. Kobieta wzywa markę do przeprosin i zmiany nieodpowiedzialnych działań marketingowych promujących nową linię biustonoszy, gdyż twierdzi, że przekazywany komunikat ma szkodliwy wpływ na samoocenę młodych kobiet, a to wśród nich marka cieszy się największą popularnością.

Jak podaje The Telegraph, w treści petycji zwrócono uwagę na to, że tego typu reklamy tworzone są z myślą o wywołaniu u kobiet poczucia niezadowolenia ze swojego ciała, w wyniku czego sięgnąć mają po oferowane produkty, które rzekomo uczynią je szczęśliwszymi i piękniejszymi. Tym właśnie sposobem posłużyła się marka Victoria's Secret, sytuując hasło "Idealne ciało" na tle bardzo szczupłych modelek.

Celem kampanii jest promocja nowej linii biustonoszy, zatytułowanej "Body". Hasło reklamowe „The perfect Body” oparte jest na grze słów - "Body" to nazwa nowej linii biustonoszy. Sugeruje więc, że to biustonosz jest doskonały - czytamy.

Autorka petycji nie zgadza się z tym uzasadnieniem - nawiązanie do szczupłej figury modelek uważa za oczywiste. Twierdzi, że reklama podtrzymuje błędne przekonanie o kobiecym ciele i jego wartości, które zakorzenia się w kulturze i przyczynia się do problemów z samooceną i zaburzeń odżywiania. Większość komentujących kampanię zgadza się, że powoduje ona u kobiet zawstydzenie.

W Wielkiej Brytanii aż 10 milionów kobiet jest niezadowolonych z wyglądu swojego ciała, a kampania Victoria’s Secret to podkreśliła - czytamy. By walczyć z tym poczuciem, przez 6 miesięcy realizowano tam kampanię, prezentującą naturalne kobiece piersi. Jej celem była walka z zaburzonym przez media i pornografię obrazem kobiecego ciała. (mb)