Jak donosi Gazeta Współczesna Mazurska miasta na Warmii stawiają na aktywną reklamę i zamierzają konsekwentnie walczyć o turystów. Katarzyna Chojnowska wylicza, za ile i jak promują się kolejne ośrodki. Z artykułu dowiemy się, że Ełk zamierza przedstawiać swój wizerunek jako miasta, gdzie można dobrze zjeść. Z kolei Giżycko stawia na krajobrazy i żeglarstwo. Pisz natomiast planuje dwa festiwale muzyczne.
Autorka podkreśla także, że duże znaczenie dla rozwoju promocji na Warmii mają dotacje z Unii Europejskiej. Jako przykład podaje m.in. Ełk, który przez dwa lata zamierza wydać na ten cel blisko 1 mln zł z czego 60 proc. ma pochodzić właśnie z UE. (bs)


