Wizerunek Jolanty Kwaśniewskiej

„Nigdy nie było kogoś takiego, kto mówił: ma być pani tak a nie inaczej ubrana” – powiedziała Jolanta Kwaśniewska w wywiadzie na antenie TVN. Pani prezydentowa przekonywała, że na jej wizerunek nie pracował sztab ludzi a zmiany jej fryzur czy stylu ubierania nie były wynikiem współpracy ze stylistami. Podkreśliła, że na oficjalnych spotkaniach wybór stroju za każdym razem musi być podejmowany z uwzględnieniem reguł protokołu dyplomatycznego.
Powiedziała, że porównywanie jej do Hillary Clinton było nie do końca uzasadnione. Za największą różnicę uznała swoje neutralne podejście do polityki. Jednak takie porównania uznała za miłe, ze względu na łączącą obie panie prezydentowe przyjaźń. O swoim zaangażowaniu politycznym i udziale w sztabie wyborczym Włodzimierza Cimoszewicza powiedziała, że to już zamknięty rozdział w jej życiu. Skrytykowała ostatnią kampanię wyborczą, za jej brutalność i częste wykorzystywanie czarnego PR.