Wpadka agencji PR: dziennikarze dostali informację o kwartalnych wynikach klienta dzień przed inwestorami

dodano: 
13.05.2014
komentarzy: 
12

Agencja Alfa Communications wysłała do dziennikarzy komunikat, zawierający kwartalne wyniki finansowe swojego klienta – spółki Dębica. Szkopuł w tym, że uczyniła to dzień przed ich publikacją w raporcie kwartalnym. Przemysław Barowicz z Alfy przyznaje, że e-maile trafiły do dziennikarzy w wyniku błędu.

Jednym z adresatów wiadomości o wynikach finansowych Dębicy był Grzegorz Nawacki z Pulsu Biznesu, który opisał całą sprawę. Jak czytamy na stronie pb.pl, komunikat prasowy otrzymał 12 maja, dzień przed zaplanowaną publikacją raportu kwartalnego oraz jeszcze w trakcie poniedziałkowej sesji na warszawskiej giełdzie. „To oznacza, że firma PR się pospieszyła i udostępniła mnie i zapewne co najmniej kilkunastu/kilkudziesięciu innym osobom z listy mailingowej poufne wyniki spółki z GPW na dzień przed publikacją. Wyniki, które – jak wiemy – są kluczową informacją dla giełdowych graczy” – komentuje Nawacki. Jeszcze tego samego dnia dziennikarze otrzymali drugiego e-maila, w którym zostali poproszeni o „anulowanie informacji”, ponieważ „finalna” wersja z wynikami Dębicy zostanie przesłana nazajutrz.

Przemysław Barowicz, partner w agencji Alfa Communications przyznaje się do błędu. „Zaznaczam, że nie było to działanie zamierzone. Materiał został wysłany pocztą elektroniczną na adresy wąskiej grupy wybranych dziennikarzy mediów, którym dotychczas na bieżąco i w terminie przekazywaliśmy tego typu informacje, zgodnie z wymogami rynku kapitałowego” – tłumaczy. Jak dodaje, e-maile trafiły jedynie do nielicznego grona dziennikarzy i nie wpłynęły w żaden sposób na kurs akcji Dębicy. „Wczoraj przeprosiliśmy także wszystkich zainteresowanych i zrobiliśmy co było możliwe, żeby konsekwencje tego błędu były żadne lub możliwie jak najmniejsze dla naszego klienta” – zaznacza Barowicz. (ks)

 

komentarzy:
12

Komentarze

(12)
Dodaj komentarz
22.05.2014
13:32:54
anty Prorok i a...
(22.05.2014 13:32:54)
Błąd agencji jest ewidentny i bezdyskusyjny. Tłumaczenie słabe, ale kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamieniem. Nie znam agencji, o której mowa w artykule. Podkreślam to, ponieważ nie chciałabym zostać posądzona o to, że jestem jej klientem, tudzież pracownikiem. Od wielu lat pracuję z uznanymi agencjami, które w różnych - mniej lub bardziej subiektywnych - rankingach plasują się w pierwszej piątce. Nie będę rozpisywać się o błędach, niedociągnięciach, braku refleksji, rutynie oraz zerowej kreatywności, z którą miałam do czynienia i to bynajmniej nie za liche pieniądze, ale za porządną stawkę, jako że działam w myśl zasady: "Wymagam dużo, to i płacę dużo". Twierdzenie zatem, że błąd wynika z tego, że agencja jest mała, czy mało jest błędem logicznym. Czyżby każdy pijak to złodziej? Nie tędy droga. Poza tym przyznaję rację osobie o nicku kika77, a o Grzegorzu N. nie będę się wypowiadać.
15.05.2014
9:10:23
nick_01
(15.05.2014 9:10:23)
@proton "50% rabatu" to byłaby już pewnie praca pro publico bono:)
14.05.2014
14:48:19
proton
(14.05.2014 14:48:19)
Tak jest zawsze jak liche agencje podejmują pracę z klientem za liche pieniądze. Robotę wykonują potem niedoświadczeni stażyści, a jeśli nawet robią to dobrzy konsultanci, to pracują po 14h na dobę i wtedy takie błędy stają się normą. Działy zakupów wielkich korporacji mają to gdzieś, dla nich liczy się kolejna zaoszczędzona złotówka, ale szkoda, że musi dochodzić do takich sytuacji, żeby otworzyć oczy ich szefom. Swoją drogą ciekawe co zrobi Dębica? Dla tutaj piszących oczywistym jest rozwód z agencją, ale myślę, że jak zaoferują kolejny 50% rabat na swoje usługi, to pewnie będzie wybaczone ;-)
14.05.2014
14:37:54
hmmm
(14.05.2014 14:37:54)
"zrobiliśmy co było możliwe, żeby konsekwencje tego błędu były żadne lub możliwie jak najmniejsze dla naszego klienta” - ciekawe co dokładnie zrobili. Łapówkę dali ludziom z KNF czy jak???
14.05.2014
13:42:45
nick_01
(14.05.2014 13:42:45)
Przerażający, niskim poziom lotów jeśli chodzi o standardy. Ciekawe co na to wszystko klient?
14.05.2014
9:41:51
jurek
(14.05.2014 9:41:51)
"Alfa Communications to firma, w której prowadzeniem projektów zajmują się wyłącznie doświadczeni konsultanci." Tylko strata klienta, czy pogrzeb kolejnej małej agencji?
13.05.2014
21:35:25
zbigniew lazar
(13.05.2014 21:35:25)
Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało..... "Działanie niezamierzone, nieliczne grono dziennikarzy, przeprosiliśmy...." Mentalność naszych piłkarzy w końcu dotarła też do PR. Cieszyć się z tego?
13.05.2014
16:52:01
max
(13.05.2014 16:52:01)
Prorok dobrze mówi.Taki to nasz IR i PR Polski powszedni
13.05.2014
16:38:12
netrunner
(13.05.2014 16:38:12)
Komentarz został usunięty zgodnie z punktem 6 Zastrzeżeń Prawnych PRoto.pl http://www.proto.pl/copyright
13.05.2014
15:56:48
rynek kapitałowy
(13.05.2014 15:56:48)
Bez głowy, bez terminarza, zapewne bez jakiejkolwiek strategii i być może bez akceptacji klienta(!)... #zgroza #hańba #piąta_kolumna_branży_PR
13.05.2014
15:48:01
kika77
(13.05.2014 15:48:01)
ta... Grzesiek chętnie ujawni.. zwłaszcza że nie jest to jedna z licznych agencji zakładanych przez ex dziennikarzy PB i Parkietu. agencja no-name, która pewnie nie wrzuca redakcjom gigantycznych budżetów przy okazji IPO i emisji
13.05.2014
15:32:55
Prorok
(13.05.2014 15:32:55)
mała agencja (no name) = niskie fee = brak umów o pracę = stażyści = błędy. Skala oszczędności 4k miesięcznie = pochwała na piśmie za utylizację budżetu i bilety do kina. Efekty dla spółki = bezcenne! HOW MANY TIMES? HOW MANY TIMES?
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin