Przedstawiciele Bell Pottinger Group, jednej z największych lobbystycznych firm w Wielkiej Brytanii, przyznali się do współpracy z rządem Sri Lanki. Wszystko dzięki śledztwu przeprowadzonemu przez dziennikarzy z organizacji Bureau of Investigative Journalism, podszywających się pod przedstawicieli uzbeckiego rządu. Szefostwo Bell Pottinger Group było gotowe do współpracy również z nimi.
O współpracy z rządem Sri Lanki na spotkaniu z dziennikarzami opowiadał David Wilson, szef Bell Pottinger PR. Agencja ta przygotowała m.in. przemówienie, wygłoszone przez prezydenta Sri Lanki na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Wilson dodał również, że agencja chciałaby jeszcze lepszych wyników przeprowadzonej przez nią kampanii, ale lankijski rząd nie wziął pod uwagę wszystkich jej propozycji.
Szef Bell Potinger PR wspomina także o współpracy z firmą finansową Dahabshiil, działającą w Somalii. Firma zgłosiła się do agencji, ponieważ po wpisaniu jej nazwy w wyszukiwarce, pierwsze pięć stron wyników odnosiło się jedynie do byłego pracownika Dahabshiil przetrzymywanego w Guantanamo. Jak zapewnia Wilson, trzy miesiące wystarczyły, aby usunąć wzmianki o wspomnianym pracowniku z pierwszych 20 stron wyników wyszukiwania w Google. (ks)


