O wynikach badania Fahrenheit PR redakcja PRoto rozmawia z Dariuszem Chołostem, prezesem firmy badawczej Pretendent.
Redakcja: Co Pana najbardziej zaskoczyło w trakcie badania Fahrenheit PR jak i po przeanalizowaniu materiału?
Dariusz Chołost: Zaskoczeniem są bardzo dobre nastroje i planowany popyt na usługi PR. Firmy nie uległy emocjom. Mimo światowego kryzysu polska branża PR (w tym nawet agencje sieciowe) patrzy optymistycznie w przyszłość. Trudna sytuacja nastąpi jeśli następne badanie pokaże zmianę tego trendu. Organizacje oczywiście będą szukały oszczędności w tym m.in. w kadrze co może się odbić negatywnie na jakości usług. Klienci niestety nie będą ryzykować i postawią na dobre jakościowe usługi. W czasach kryzysu nie stać ich na marnowanie wydatków.
Red.: Jakie informacje o rynku PR będzie można uzyskać przy cykliczności badania?
DCh: Celem powstania indeksu było pokazanie całej branży PR w obecnej sytuacji na rynku. Nie ma w tej chwili na rynku w Polsce cyklicznego narzędzia które pozwalałoby ocenić co się dzieje w organizacjach pod kątem dynamiki obrotów czy też obecnej kondycji firm. Sądzimy iż Fahrenheit PR zapełni tę lukę. Firmy będą miały punkt odniesienia czy w ich organizacjach jest lepiej czy gorzej odnosząc to do średniej branży.
Red.: Dlaczego przy badaniu Fahrenheit PR zdecydowali się Państwo na metodę wywiadu telefonicznego?
DCh: Kadra zarządzająca nie ma czasu na spotkania face to face. Wspólnie z Proto i ZFPR wybraliśmy metodę wywiadu telefonicznego. Jest to badanie bardzo szybkie i pozwala w krótkim okresie czasu lepiej zanalizować pewne trendy.
Red.: Jak Pan ocenia wyniki pierwszego badana Fahrenheit PR?
DCh: Przede wszystkim jestem zaskoczony dobrym wskaźnikiem odpowiedzi wśród firm. W trakcie przygotowania projektu mieliśmy dużo niepewności czy branża odpowie nam na pytania postawione w ankiecie. Myślę iż jak na pierwsze badanie jest to sukces wszystkich partnerów uczestniczących w projekcie. Za co oczywiście w imieniu jego autorów – dziękuje.
Red.: Czy agencje PR doceniają rolę badań?
DCh: Myślę iż agencje PR zawsze doceniały badania. Gorzej wygląda to na poziomie budżetów i potrzeb samych ostatecznych klientów. Nie raz spotykamy się z opiniami iż badań nie chcą właśnie oni. Ważna jest tutaj rola samych agencji które powinny pokazywać efekty wykorzystania badań rynkowych np. w badaniach wizerunkowych.