Z tarczą czy na tarczy?

dodano: 
04.08.2008
komentarzy: 
0

Wojsko ruszyło z ofensywą reklamową, promując zawodowy pobór, czytamy na portalu Gazeta.pl. Ale czy kampania przygotowana przez agencję Vena Art przyciągnie do wojska nowych ludzi? O ocenę reklamy telewizyjnej, plakatów i billboardów, pyta portal specjalistów z kilku firm reklamowych.

Z reklamy telewizyjnej można dowiedzieć się, że „kariera żołnierza to jest to”, czytamy w artykule. W dynamicznym spocie latają samoloty, śmigłowce, pływają okręty i defilują żołnierze. Co ciekawe, zauważa Dominik Uhlig z Gazety, w reklamie nie dostrzeżemy scen z pola walki, nie ma mowy o trudnych warunkach pracy w armii - zupełnie inaczej niż w spotach brytyjskiej armii.

Brytyjskie reklamy promujące armię, w odróżnieniu od naszej, pokazują jakąś historię, pisze dziennikarz. Zgadza się z tym Michał Nowosielski z Grupy 66 Ogilvy, który, przekonuje, że polski spot nie pokazuje, jakie są faktyczne korzyści z bycia żołnierzem. Jego zdaniem w reklamie wojska warto by wyeksponować to, że armia to „męska przygoda” i „szansa by zostać bohaterem”. Krytyczne uwagi do spotu ma również Radosław Gawędzki z estrem Brand Strategies, który przekonuje, że choć reklama jest poprawna, to jest „płytka emocjonalnie”. Promuje wartości, pokazuje nowoczesność polskiego wojska, ale nie zmotywuje nikogo do zostania zawodowym żołnierzem. (ał)

Tutaj można zobaczyć film reklamowy. Zapraszamy do komentowania reklamy poniżej.

Źródło:

Gazeta.pl, Wojska w spotach i na plakatach, Dominik Uhlig, 01.08.08
komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin