Zagraniczne podboje agencji
Puls Biznesu opisuje zagraniczną ekspansję polskich agencji public relations. „Ale to nie koniec”, komentuje Paweł Sierpiński. Polscy PR-owcy chcą inwestować znacznie dalej niż u sąsiadów, co czasem „niesie ze sobą ryzyko niepowodzenia”.
Filie w sąsiadujących krajach założyły agencje On Board PR i Ciszewski PR, i jak pisze autor tekstu „są zainteresowane otwieraniem kolejnych placówek w krajach Europy Wschodniej”. Natomiast agencja Glaubicz Garwolińska, ostatnio otworzyła filię w Izraelu, a ma „jeszcze w planach otwarcie oddziału w Japonii”, pisze Sierpiński.
Zagraniczna ekspansja to jednak spore ryzyko. W artykule można przeczytać, że kilka agencji musiało wycofać się z zagranicznego rynku lub, jak First PR w Brukseli, zawiesić tam działalność. (ał)