Złączą PR z reklamą?

W najnowszym numerze miesięcznika Press czytamy o umowie między G+J Polska a firmą farmaceutyczną US Pharmacia. Wydawnictwo zostało strategicznym partnerem koncernu, a oznacza to, że większość prasowego budżetu reklamowego firmy zostanie ulokowana w tytułach G+J. Zdaniem Anny Nalewajk, autorki artykułu,  „umowa między G+J Polska a US Pharmacia może pogłębić zjawisko łączenia reklamy z PR”. Media plannerzy komentując zawarte porozumienie podkreślają, że tytuły G+J to przede wszystkim prasa kobieca, dlatego US Pharmacia pozbawia się dostępu do czytelników tygodników opinii czy dzienników. Iwona Jaskiewicz z Optimedia analizuje przeprowadzony przetarg: „Kartą przetargową w takich przypadkach może być teraz popularny darmowy PR, czyli na przykład wzmianka o kliencie w artykule, przedstawienie produktu klienta w odpowiedniej rubryce itp.” Zdaniem Magdaleny Malickiej z G+J o zwycięstwie wydawnictwa w przetargu na pewno nie zadecydowała propozycja darmowych artykułów PR-owskich: „Nie było takich propozycji ze strony US Pharmacia” – twierdzi Malicka. Dodaje, że z tym problemem boryka się „cały rynek wydawniczy, niezależnie, czy podpisuje się umowy o partnerstwie strategicznym, czy nie”. W artykule opisano również zasady, na jakich działa prasa kobieca, która często zamieszcza w artykułach wzmianki o nowych produktach swoich klientów. Autorka artykułu przybliża opinie dotyczące umów strategicznych, które są nowością na rynku. „Nie jest tajemnicą, że reklamodawcy na najwięcej pozwalają sobie wobec wydawców prasy kobiecej. To w tym segmencie rozpoczął się trend łączenia reklamy z tzw. elementami PR, czyli advertoriali. Przenosi się to już na inne segmenty, np. prasę młodzieżową. Jeżeli teraz z kolei wydawcy np. tygodników opiniotwórczych będą musieli startować w przetargach i konkurować nie tylko w reklamie, to prasa znajdzie się w nie lada kłopocie” – pisze Nalewajk.