„Zrzućcie tę zrzutkę”. Akcja Demokracja apeluje do Zrzutka.pl o usunięcie zbiórki na straż narodową

dodano: 
24.11.2020
komentarzy: 
0

Akcja Demokracja i Zrzutka.pl spierają się o zbiórkę na straż narodową. Organizacja apeluje o usunięcie „zrzutki na bojówki, które napadają na protesty kobiet”. Portal odmawia, tłumacząc się regulaminem i polskim prawem. W sieci pojawiają się kolejne oświadczenia.

21 listopada 2020 roku na swojej facebookowej stronie Akcja Demokracja opublikowała post, w którym namawia do podpisania apelu przeciwko zbiórce na straż narodową, która prowadzona jest w portalu Zrzutka.pl. Na stronie „zrzutki” jej twórcy namawiają do finansowego wsparcia, które pomoże organizować szkolenia i obozy czy zakup sprzętu dla wolontariuszy. W facebookowym wpisie Akcja Demokracja zaznacza, że założycielami zbiórki są organizatorzy Marszu Niepodległości w Warszawie, podczas którego w tym roku „zniszczono miejską infrastrukturę i podpalono prywatne mieszkanie, nad którym wisiała flaga Strajku Kobiet”. Akcja Demokracja powołała się na stację TVN24, której reporter zapisał się do straży i dzięki temu miał potwierdzić, że jej działalność to „szkolenia z obezwładniania i strzelania – tak, żeby zabić”. „Zarząd Zrzutka.pl umywa ręce. Odpowiada, że nie ma dowodów, na co zostaną przeznaczone środki ze zrzutki. Czeka, aż wydarzy się tragedia” – czytamy w poście.

screen

Źródło: facebook.com/AkcjaDemokracja

Tego samego dnia na Facebooku Akcji Demokracja pojawił się kolejny wpis, w którym organizacja wskazuje, że Zrzutka.pl „uprzejmie prosi” o zaprzestanie wzywania jej do odpowiedzi w mediach społecznościowych. „Nie, Zrzutko, nie przestaniemy! I nie oczekujemy ładnie ubranych w słowa odpowiedzi, tylko działania – zdjęcia zrzutki i zwrócenia pieniędzy” – odpowiada w poście organizacja. „11 listopada widzieliśmy jak na dłoni, jak wyglądają skutki działania skrajnej prawicy mającą również twarz Roberta Bąkiewicza: podpalenie mieszkania, bójki z policją i akty wandalizmu. Czy Zrzutka opamięta się i przestanie umożliwiać skrajnej prawicy zbieranie środków na kolejne nienawistne działania?” – pyta dalej Akcja Demokracja.

screen

screen

Źródło: facebook.com/AkcjaDemokracja

23 listopada 2020 roku Zrzutka.pl postanowiła odpowiedzieć na apel Akcji Demokracja na Facebooku. W swoim stanowisku portal wskazał, że zablokowanie zbiórki naruszyłoby regulamin serwisu oraz obowiązujące w Polsce prawo. „Ponadto, zniszczyłoby zaufanie dla systemu płatniczego, którego jako instytucja płatnicza nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego, wraz z bankami i innymi podmiotami rynku finansowego, jesteśmy częścią. Dodatkowo, stanowiłoby naruszenie zasady naszej apolityczności oraz równości wszystkich organizatorów zbiórek internetowych. Co więcej, stworzyłoby także niebezpieczny precedens, na który w przyszłości mógłby powołać się każdy i zażądać od nas blokady dowolnej zbiórki internetowej. W związku z powyższym, nie jesteśmy w stanie spełnić Państwa postulatów” – czytamy w poście Zrzutka.pl.

We wpisie portal zwrócił się też z prośbą o „niepowielanie błędnego stwierdzenia”, że organizacja dowolnej zbiórki internetowej na Zrzutka.pl oznacza udzielenie jej wsparcia serwisu. „Jako podmiot apolityczny i przestrzegający prawa, a także zasady równości wobec wszystkich, bez względu na religię, płeć, wiek, orientację seksualną czy zapatrywania polityczne, etc. przypominamy, że za naszym pośrednictwem każdy może zorganizować zrzutkę internetową” – przekazała dalej Zrzutka.pl. Dla przykładu wymieniono zbiórki na rzecz Strajku Kobiet, Aborcyjnego Dream Teamu oraz Stowarzyszenia Roty Marszu Niepodległości na obronę kościołów.

scren

screen

Źródło: facebook.com/zrzutkapl

Z pełnym stanowiskiem Zrzutka.pl, w którym opisano m.in. działalność portalu oraz obowiązujący regulamin, można zapoznać się na stronie.

Tego samego dnia Akcja Demokracja postanowiła odnieść się do oświadczenia Zrzutka.pl na swojej stronie internetowej. Działania portalu opisano jako „nieudolną próbę ratowania wizerunku”, która choć nie dziwi, to smuci. „Dużo piszecie Państwo o apolityczności i neutralności światopoglądowej, stawiając znak równości między działaniami Aborcyjnego Dream Teamu i Strajku Kobiet a działaniami »straży narodowej«. Zasadnicza różnica jest taka, że ADT czy Strajk Kobiet nie organizują sobie szkolenia ze »strzelania tak, żeby zabić« i nie cieszą się na widok mieszkania płonącego tylko dlatego, że ktoś obok wywiesił tęczową flagę, a »straż narodowa« – owszem. Nawoływania do nienawiści i organizacji bojówek nie można stawiać na równi z walką o prawa kobiet i dostęp do bezpiecznej aborcji” – czytamy w oświadczeniu organizacji.

W odpowiedzi Akcji Demokracja czytamy także, że zasłanianie się neutralnością światopoglądową jest przyzwoleniem m.in. na szerzenie nienawiści. Organizacja stwierdziła również, że dzięki narzędziom zapewnionym przez Zrzutka.pl portal pozwala straży narodowej zbierać fundusze, co oznacza, że udziela on jej wsparcia. „Szerzenia nienawiści i propagowania faszyzujących treści zabrania zarówno polskie prawo, jak i Państwa regulamin (konkretnie art. IX: »zakazane jest dostarczanie treści wzywającej do nienawiści«). Jeśli zdecydujecie się Państwo przymknąć na to oko i pozwolić na finansowanie skrajnie prawicowych bojówek – nie zapomnimy tego. Choć dziś kończy się zbiórka, nie kończą się nasze działania. Państwa wizerunek ma brunatny odcień i dotrzemy z tą informacją bardzo szeroko” – komentuje dalej Akcja Demokracja.

Organizacja zapewnia też, że nie przestanie domagać się od Zrzutka.pl wzięcia odpowiedzialności za nienawiść, na której finansowanie pozwala. „Nie uda się Państwu »przeczekać«. Będziemy konsekwentnie przypominać o Państwa roli w finansowaniu skrajnej prawicy i oczekiwać przyjęcia odpowiedzialności za udział w postępującej faszyzacji Polski” – podsumowuje Akcja Demokracja.

screen

screen

Źródło: facebook.com/AkcjaDemokracja

Do czasu publikacji tekstu na PRoto.pl Zrzutka.pl nie odpowiedziała na oświadczenie Akcji Demokracja. (ak)

Zdjęcie główne: akcjademokracja.pl

X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin