5 stereotypów na temat CSR-u w Polsce

dodano: 
28.04.2016

Autor:

Łukasz Jurkiewicz
komentarzy: 
0

CSR, czyli społeczna odpowiedzialność biznesu, rozwija się w Polsce w coraz szybszym tempie. Jako praktyk odpowiedzialny za opracowanie i wdrożenie strategii i programów CSR-owych w polskich firmach przygotowałem zestawienie 5 najczęściej powtarzanych stereotypów związanych ze społeczną odpowiedzialnością. 

1. CSR jest dla dużych i bogatych firm

To największa bolączka każdego specjalisty do spraw CSR-u w Polsce. Istnieje silne przekonanie, że ten obszar jest przynależny tylko dużym rynkowym graczom, które powoduje, że mikroprzedsiębiorcy nie sięgają po rozwiązania społecznie odpowiedzialnie z obawy o narażanie się na śmieszność. To niepotrzebny i bardzo szkodliwy stereotyp, który przeszkadza w rozwoju małych firm w Polsce.

2. CSR to niepotrzebny koszt

Klasyczne alibi większości dyrektorów finansowych. O tym, że CSR w prosty i skuteczny sposób klaruje kulturę organizacyjną firmy, a raport z aktywności niefinansowych pokazuje podstawowe braki w organizacji, osoba odpowiedzialna za budżet w firmie powinna dowiedzieć się w pierwszej kolejności. CSR to inwestycja. Najczęściej niskobudżetowa z dużym zwrotem.  Przyjrzyjmy się mechanizmowi home office. W organizacjach, które zatrudniają młodych rodziców, wprowadzenie systemowego rozwiązania „pracy w domu” pozwala na uregulowanie pracy zdalnej w ramach programu CSR-owego w obszarze „Praktyki z zakresu pracy”. Koszt w zasadzie zerowy, a elastyczność pracodawcy jest bardzo ceniona przez pracowników.

3. CSR to pomaganie potrzebującym i ekologia

Również, ale to zaledwie wycinek fałszujący nieco istotę tematu. Niewiedza dotycząca tego, czym jest społeczna odpowiedzialność jest zatrważająco duża również wśród osób odpowiedzialnych za public relations w firmie. Bardzo rzadko osoba (często jest nią PR-owiec),  odpowiedzialna za wdrożenie w CSR wie o istnieniu normy ISO 26000, czyli „Wytycznych dotyczących społecznej odpowiedzialności”, która w sposób istotny pomaga wprowadzić systemowe i rzetelne rozwiązania CSR-owe, ale przede wszystkim daje wiedzę, czym jest społeczna odpowiedzialność.

4. CSR jest obowiązkowy dla firm, które chcą być notowane na giełdzie

CSR z natury rzeczy – opisanej również w normie ISO 26000 – jest dobrowolny. Dotyczy to również firm, które są notowane na giełdzie czy aspirują do niej. Wszędzie tam, gdzie podejmuje się próby wdrażania doraźnych działań CSR-owych, bo „musimy mieć CSR”, projekt jest zamykany zanim się rozpocznie. Niewierzącym w ten stan rzeczy proponuję lekturę pustych lub wypełnionych niekonkretnymi frazesami zakładek www o kryptonimie „CSR”.

5. Społeczna odpowiedzialność jest tylko dla firm

Norma ISO 26000 mówi o społecznej odpowiedzialności organizacji - nie tylko firm. Organizacją zaś jest samorząd, fundacja, stowarzyszenie, uczelnia czy szpital. Opór materii wśród tego typu organizacji w zakresie wdrażania rozwiązań CSR jest bardzo duży i wynika z przekonania, że tego typu podmioty społeczną odpowiedzialność winny mieć wpisane w DNA organizacji. Sami jednak wiemy, że te powinności często nie idą w parze z czynnościami.

Łukasz Jurkiewicz, właściciel agencji PR Pan Pikto

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin