Nie zaczynaj od końca, czyli audyt social media

dodano: 
19.04.2011
komentarzy: 
1

W ubiegłym roku, mijającym pod hasłem „Faceboga” powstało gros firm oferujących usługi w tzw. social media. Nierzadko są to przedsięwzięcia osób o niedużym doświadczeniu, maksymalizujących przede wszystkim  zyski własnych firm. Zapominają o tym, że statystyki Megapanelu, statystyki stron np. na Facebooku i własne obserwacje nie wystarczą, aby skutecznie zaplanować efektywne działania w social media.

Pierwszym krokiem do skutecznych działań social mediowych jest dokładna analiza wstępna, przed rozpoczęciem nowego projektu. Określi ona  sytuację w mediach społecznościowych, w jakiej znajduje się dana organizacja. Audyt taki obejmuje nie tylko analizę oficjalnych profili marki, ale i content, w ramach którego – także bez naszego udziału – pojawia się ona oraz dokładny przegląd działań konkurencji.

Zamiast więc  zaczynać od końca, czyli od samych działań, warto odpowiedzieć sobie na kilkanaście pytań, określających stan naszej marki w social media.

Wizerunek naszej marki i przegląd wewnętrzny.

Poniższe pytania ułatwią wypracowanie nam wniosków dotyczących wizerunku naszej marki w social media:

- Czy posiadam profile marki w social media? Jeżeli tak, czy są one kompletne, czy zawierają aktualne informacje?

- Czy na profilu mojej marki znajdują się landing pages? Czy dostosowuje tło na moim profilu np. na Twitterze? Czy osoby, pierwszy raz zaglądające na naszą stronę na Facebooku, są przekierowywane na specjalnie dla nich stworzony landing page, czy od razu do tablicy profilu? Czy – jeśli nie zdążyły polubić nas, widzą kompletne informacje, czy jeszcze nie?

- Czy nasza lifestylowa strona w social media nawiązuje kolorystycznie do marki? Czy jest z nią spójna copywritersko?

- Czy korzystam z efektu synergii – czy integruje profile mojej marki na różnych platformach mediów społecznościowych? Czy osoby, które polubiły naszą stronę na Facebooku, mają świadomość jej istnienia na Twitterze? Czy mój blog integruje inne narzędzia społecznościowe?

- Czy przygotowałem strategiczny plan koordynowania i mierzenia działań w social media w całej organizacji?

- Czy używam jakichkolwiek wskaźników sukcesu, narzędzi do monitorowania lub analizy mediów społecznościowych? Czy przygotowałem różne narzędzia pomiaru dla różnych potrzeb biznesowych? Czy w mojej organizacji jest ktoś całościowo odpowiedzialny za gromadzenie danych, ich analizę i raportowanie?

- Czy działania z zakresu tzw. offline’u są spójne i połączone z działaniami w social mediach?

    - W przypadku np. Personal PR- u, czy pamiętam o tym, aby przy gościnnych postach na innych blogach, artykułach w mediach internetowych etc. Podawać w stopce adresy swoich profili.

    Warto przy okazji tej części audytu zastanowić się również nad oceną wewnętrznej organizacji, czyli nie tylko narzędzi, które posiadamy i działań, które już realizujemy, ale i np. ile czasu poświęcam na social media i jakie dzięki temu osiągam efekty.  Próbując oszacować korzyści i wartość zwrotu z inwestycji w social media pamiętaj, że tego typu działanie jest długofalowe – nie od razu przynosi wysokie ROI.

    Warto też zastanowić się i spisać analizę na podstawie takich pytań jak np.:

    - Jakie aktywności przynoszą więcej pozytywnych rezultatów? Co działa, jeśli chodzi o generowanie leadów? Która strona social media najlepiej się sprawdza? Jakie rodzaje „przynęt”?

    - Co w moim przypadku nie działa? Spisz to, co się nie sprawdza? Które „przynęty”, strony social media? Wprowadź zmiany, zmierz efekty. Jeśli nadal to nie działa – zrezygnuj.

    - Czy potrzebuję pomocy? ? Czy mam odpowiednie zasoby, aby zajmować się komunikacją w mediach społecznościowych samodzielnie? Może więcej korzyści odniosę, outsourceując to zadanie na zewnątrz:?

    - I, przede wszystkim - Jakie cele chcę osiągnąć dzięki komunikacji w social media? Co nazwę sukcesem w krótszym, a co w dłuższym czasie  w różnych obszarach związanych z marką?

    Kontent związany z marką, czyli co jest Twoją marchewką?

    Charakter marki określa także dobór słownictwa, typy informacji, którymi się dzielimy i to, w jaki sposób piszemy komunikaty typu call to action. Dlatego, warto zastanowić się nad następującymi kwestiami:

    - Jakim typem informacji  się dzielę? Czy są one istotne dla moich  obserwatorów, czy zachęcają do rozmów? Czy dotyczą tego, co robię biznesowo?

    - Jak często dokonuję  aktualizacji? Pamiętaj, że gdy nie masz nic do powiedzenia, lepiej się nie odzywaj.

    - Czy sprzedaję za pomocą aktualizacji? Czy nie drażnię obserwujących profil mojej marki częstymi komunikatami typu „kup teraz” lub „ dla pierwszych 5 osób”?

    - Jaką informację zwrotną otrzymuję  od internautów? Czy ludzie na coś narzekają lub za coś nas chwalą?

    - Co jest  marchewką dla moich konsumentów? Czy mam coś, czym mogę podzielić się za darmo  w zamian za pewne działania, podejmowane przez użytkowników?

    - Które z profili/działań w mediach społecznościowych dają mi największy traffic na stronie, a które – najwięcej efektów w postaci leadów?

      Odpowiedzi na powyższe pytania pozwolą stworzyć wyjściową sytuację marki w mediach społecznościowych. To konieczność, aby rozpocząć pracę nad strategią, która wdrożona, pozwoli efektywnie działać dla naszej marki w social mediach. Ułatwi też pracę osobom zajmującym się tą działką w organizacji.

       

      komentarzy:
      1

      Komentarze

      (1)
      Dodaj komentarz
      21.04.2011
      17:31:57
      +
      (21.04.2011 17:31:57)
      + za ten artykuł, proste, ale dobre podsumowanie, coś jak dekalog, bez tego nie ruszajmy w drogę z mediami x.o szkoda tylko, że na takim np. fejsie większość aktywności firm sprowadza się do "lajkowania", prezentacji towarów/usług i wymyślania głupich newsów...
      Graficzne pułapki CAPTCHA
      Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
      X

      Zamów newsletter

       

      Akceptuję regulamin