Irytujący PR

dodano: 
23.03.2009
komentarzy: 
0

„Nieważne, co o nas piszą, ważne żeby pisali” – to powiedzenie, które przysporzyło branży public relations więcej problemów niż by się mogło wydawać. Pewnie także dzięki temu uproszczeniu część osób uważa, że PR-owcy potrafią tylko mamić pięknymi słówkami, zatajać prawdę i wydawać ogromne pieniądze na działania, które nie są nikomu do niczego potrzebne. Takie podejście do public relations może irytować.

Nikt nie pamięta, kto powiedział to sławne zdanie i w jakiej sytuacji. Oczywiście nie ono jest jedyną przyczyną stereotypów o public relations. Nie zmienia to faktu, że PR został wepchnięty do poręcznej szuflady i minie sporo czasu zanim uda się go z niej wyciągnąć.

Public relations, wciąż jeszcze mało zrozumiane w Polsce, jest utożsamiane z czymś pozornym, ładnym, ale w zasadzie niepotrzebnym. W mediach dość często PR-owcy kojarzeni są z ekspertami od manipulacji. Raz na jakiś czas trafiają się wypowiedzi, że „ktoś padł ofiarą PR-u” czy ktoś ma „za słaby PR”. Takie słowa padają przy okazji skandalu, politycy używają ich jako przecinków w swoich wypowiedziach, a gwiazdy estrady myślą, że mówiąc o swoim PR będą sławniejsze.

Moja koleżanka niedawno uznała, że mam wielu znajomych, bo zawsze mówię ludziom dokładnie to, co chcą usłyszeć. Smutne uproszczenie, które bardzo mocno odzwierciedla stereotypowe myślenie o public relations i o kontaktach międzyludzkich w ogóle.

Nad każdą relacją, biznesową czy prywatną, należy pracować. O przyjaciół czy partnerów w biznesie trzeba dbać. To, że firma jest dobrze zrozumiana, potrafi się komunikować i jest otwarta na różne opinie, nawet te negatywne, to zasługa ludzi. Nie każdy jest dobrym słuchaczem, nie każdy poda rzetelną informację czy udzieli dobrej rady, jak rozmawiać z pracownikami. Konsultant public relations to potrafi. Komu marzy się sprawne prowadzenie przedsiębiorstwa i istnienie na rynku dłużej niż dwa sezony, powinien inwestować w PR.

O sukcesie firmy świadczy jakość jej relacji z otoczeniem. To specjalista od public relations przygląda się tym relacjom, buduje je i wzmacnia.

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin