W wystąpieniach polityków opozycji podczas środowej debaty w sprawie raportu MAK nie brakowało agresji. Jak mówi na antenie TVPinfo dr Jacek Kucharczyk z Instytutu Spraw Publicznych, katastrofa smoleńska staje się narzędziem walki politycznej.
Jak podaje TVPinfo, skrajne emocje w związku z wystąpieniem premiera towarzyszyły nie tylko politykom, lecz także widzom. Zdaniem dr Olgierda Annusewicza sam Donald Tusk również za bardzo dał się ponieść emocjom podczas swojego przemówienia.
Z kolei specjalista ds. marketingu politycznego Tomasz Łysakowski zwraca na antenie uwagę na fakt, że kierowanie się w polityce emocjami zamiast argumentami merytorycznymi jest narzędziem „nakręcania” obywateli. Jak podsumowuje autor materiału, w ostudzeniu emocji mogą pomóc pisemne oświadczenia w sprawie raportu MAK, które przygotowuje rząd. (iw)