W Faktach TVN pojawił się reportaż Macieja Mazura na temat politycznego „lansu”. Dziennikarz poruszył temat niedawnej sesji zdjęciowej Wojciecha Olejniczaka dla magazynu Wprost i zastanawiał się, czy cztery rozpięte guziki i efektowna poza to za dużo dla wizerunku polityka. Jak dowiadujemy się z materiału zdjęcia wzbudziły kontrowersje nie tylko w mediach, ale i wśród polityków.
Sam zainteresowany zastrzega, że nie czuje się lanserem, natomiast oburzona Nelly Rokita zauważyła, że brakuje jej powagi w polityce. Mazur podkreśla, że „w lansie chodzi o to, by zostać zauważonym”, a politycy sami wybierają, w jaki sposób będą przyciągać do siebie uwagę mediów i wyborców. Dodaje również, że wzorce politycznego lansu płyną zza oceanu, gdzie zdjęcia z pobytu na plaży Baracka Obamy opublikował tygodnik Washingtonian. „Promocja własnej osoby wymaga sporej ostrożności. Każdy lanser dobrze przecież wie, że zbyt nachalnie się lansując, balansuje na bardzo cienkiej linie” – zauważa reporter. (mk)
