Wpadka czeskiej minister. Myślała, że nie jest nagrywana, obraziła premiera

dodano: 
19.10.2020
komentarzy: 
0

Jana Maláčová – czeska minister pracy i spraw społecznych – w trakcie rozmowy z dziennikarzami, nieświadoma tego, że jest nagrywana, wypowiedziała się negatywnie o działaniach tamtejszego premiera – podaje rmf24.pl. Jak czytamy, nazwała Andreja Babiša „debilem”.

Dowiadujemy się, że minister z partii czeskich socjaldemokratów udzielała wywiadu Czeskiej Telewizji na temat drugiej fali epidemii koronawirusa w państwie. Po zakończonej rozmowie Maláčová najprawdopodobniej myślała, że kamera i mikrofon zostały wyłączone, i powiedziała do dziennikarzy: „Mamy burdel, który zrobił Babiš. A teraz wszyscy musimy to zlizywać” – mówiła i dodała: „to debil, przepraszam” – przytacza źródło.

Źródło: youtube.com/Víťa R.

Dalej czytamy, że między Maláčovą a Babišem trwa długi konflikt. Rmf24.pl informuje, że premier Czech w maju 2020 roku oświadczył, że jest zawiedziony jej działaniami, ponieważ w czasie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa „zachowywała się tak samo nieodpowiedzialnie, jak wcześniej”.

Czytaj też: Hotel pozwał klienta za opublikowanie negatywnej opinii o obiekcie w internecie

(kd)

Źródło:

rmf24.pl, Czeska minister: Mamy burdel w kraju, a Babiš to debil, Adam Zygiel, 19.10.2020, zdjęcie główne: facebook.com/Jana Maláčová
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin