Polska Gazeta Krakowska informuje o dość niecodziennej sytuacji. W krakowskim szpitalu rzecznik praw pacjenta jest jednocześnie… rzecznikiem szpitala. Sam zainteresowany oraz władze placówki nie widzą w tej sytuacji problemu.
Wspomnianym podwójnym rzecznikiem jest Leszek Góra, pracujący w szpitalu im. Żeromskiego w Krakowie. Jak wynika z artykułu, łączenie obu funkcji nie koliduje z prawem. Jednak „konflikt interesów jest oczywisty”, przekonuje Adam Sandauer założyciel stowarzyszenia Pacjentów „Primum Non Nocere”. W podobnym tonie wypowiada się rzeczniczka praw pacjenta szpitala Rydygiera Ewa Wojtas.
„Kogo na sali sądowej będzie bronił Leszek Góra”- na koniec pyta retorycznie dziennikarka Anna Górska.(ał)
A co czytelnicy PRoto sądzą o łączeniu obu funkcji? Zachęcamy do komentowania poniżej.