Jak sprytnie eksponować mocne strony oferty w kanałach B2B i B2C?

dodano: 
22.04.2014
komentarzy: 
0

Jak sprytnie eksponować mocne strony oferty w kanałach B2B i B2C?

Chciałabym napisać, że tworzenie tekstów w komunikacji B2B i B2C jest jak bułka z masłem. W końcu tu w grę wchodzą materiały, które w dużej mierze, ale oczywiście nie zawsze, kierujemy do odbiorców bezpośrednio (newslettery, raporty, broszury, strony internetowe, blogi, profile w social media itd.), bez dodatkowego ogniwa jakim są media. Można powiedzieć „przynajmniej nie muszę gimnastykować się nad odpowiednim punktem widzenia, by redakcja się tym zainteresowała i opublikowała” o czym w swoim artykule o pisaniu tekstów PR wspomniała Magdalena Sułek-Domańska, a jak wiadomo znalezienie tego punktu widzenia często decyduje o tym czy tekst dotrze do końcowego odbiorcy. To daje spory komfort, ale ciągle nie czyni z pisania tekstów do partnerów biznesowych i klientów bułki z masłem. Nadal trzeba wiedzieć jak redagować, by tworzyć odpowiedni obraz firmy, budować zaufanie, inspirować do działania. Dodatkowo takie bezpośrednie adresowanie  tekstów pozbawia je uwierzytelnienia, jakie daje zwykle publikacja w mediach.

To jak sprytnie – choć osobiście wolę słowo: dobrze, eksponować mocne strony oferty w kanałach B2B i B2C?

Kanon pozostaje ten sam, o którym w tej serii dla PRoto.pl pisało już wielu specjalistów: znaj cel, odbiorcę, swoją firmę/ produkt/ usługę, główne komunikaty, kluczowe słowa, dobierz odpowiednią formę, eksponuj mocne strony i korzyści. Dodatkowo czytaj, rozwijaj się, obserwuj rynek i konkurencję, a przy tym bądź otwarty na nowości i nie podążaj ciągle utartymi ścieżkami, chyba, że mają one 100 proc. skuteczność – wtedy z nich nie rezygnuj. Spryt to w tym przypadku wiedza jak dobrze ułożyć te wszystkie puzzle, które wymieniam na początku akapitu, by pokazać się z jak najlepszej strony. Dlatego pamiętaj też, że doświadczenie to najlepszy podręcznik, im więcej tekstów przerobisz tym lepszy będziesz w ich tworzeniu.

Z mojej praktyki wynika, że najważniejszą zasadą pisania dobrych tekstów B2B i B2C, których celem jest przedstawienie oferty (a nie np. interakcja z konsumentami poprzez profile w social media, która kieruje się specyficznymi zasadami) jest wyeksponowanie korzyści i mocnych stron firmy/ marki. Skup się na tym, co partner zyska podejmując relację z twoim przedsiębiorstwem lub wybierając twoją ofertę i jaki pożytek będzie miał klient sięgając po twój produkt lub usługę. Pokaż odbiorcy w komunikacji B2B jak siłę twojej marki może przekuć na sukces swojej marki, a odbiorcy w relacji B2C, że twoim największym atutem jest to, że dbasz o niego i wszystko co robisz, robisz by zwiększyć jego satysfakcję. Kluczem do twoich tekstów powinny być główne komunikaty, które firma chce przekazywać otoczeniu i które określiła w swojej strategii komunikacji. Zawsze buduj swoje teksty wokół nich. Za każdym razem używaj kluczowych słów definiujących tożsamość firmy czy marki o której piszesz. W ten sposób skonstruujesz spójny i wiarygodny wizerunek firmy w swoich tekstach, co przełoży się na to w jaki sposób będą myśleli o niej partnerzy i klienci.

I pamiętaj – szanuj swojego odbiorcę, pisz gdy naprawdę chcesz przekazać mu coś ważnego, nie dręcz go tekstami, które istnieją dla samej sztuki istnienia.

Marcelina Cholewińska, Account Director, FIRST Public Relations

Czytaj też:

Proszowska-Sala: budowanie relacji z dziennikarzami to koronkowa robota

Pisanie tekstu PR-owego jest jak pieczenie ciasta

komentarzy:
0
Graficzne pułapki CAPTCHA
Wprowadź znaki widoczne na obrazku.
X

Zamów newsletter

 

Akceptuję regulamin